XP i dziwne ograniczenia procesu mimo sporego RAM'u

Witam, poddałem się.
Na początek konf:
XP 2c, dual core, 4 GB ram, wyłączony swap, jądro ładowane do pamięci (
disable paging executive na 1 ), boot.ini z /PAE i /3GB

Otóż dzieje się coś dziwnego - kiedy utylizacja pamięci przekroczy ~850
MB, odpalenie czegokolwiek kończy się ...niczym - jedynie winda daje
sygnał dźwiękowy "wykrzyknik" i to wszystko. Taskmgr pokazuje jeszcze
ponad 3 GB wolnej pamięci a XP-ek tak jakby jej nie widział. Co ciekawe
- zamknę jakikolwiek proces ( choćby był to najmniejszy programik) i
mogę uruchomić cmd czy cokolwiek innego.
W dodatku, jeśli jakiś soft załaduje np 1 GB ramu ( choćby ULEAD podczas
renderingu dvd ) to taskmgr pokazuje przykładowo 1.6GB zajętości ale nic
więcej już nie odpalę - czyli wniosek że XP alokuje wolną pamięc dla
danego procesu nawet gdy przekracza ona tę "moją" granicę 850 MB, ale
nie potrafi przydzielić pozostałej wolnej dla nowych procesów
Komp czysty, wolny od robali...
Na próbę ustawiłem swapa na 200 MB i niestety, nie pomaga :(
Nie wiem już czego się czepiać - chwilowo format c: nie wchodzi w
rachubę, zwłaszcza, ze system ma niecałe 2 miesiące

-- 
to pisałem ja,
Szary Cień...
info_info maupa onet kropa eu