Re: winXP - jak uniemozliwic montowanie urzadzen?

Autor: <tgh111_at_o2.pl>
Data: Fri 15 Feb 2008 - 15:14:19 MET
Message-ID: <29f2835a-a729-4218-81de-c5990d95256d@i29g2000prf.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 15 Lut, 10:11, Borafu <bor...@gazeta.pl> wrote:
> tgh...@o2.pl pisze:
>
>
>
> > Panowie - naprawde bardzo dziekuje za podpowiedzi. Ale to nie baza
> > tajna CIA.
> > Nikt do kompa nie bedzie mial dostepu w sensie zeby rozkrecic i
> > grzebac bo inni beda ludzie w tym samym pomieszczeniu. Chodzi zeby na
> > szybkiego, HDD lub pendrivea nie uzyc do przegrania bazy danych. A w
> > nocy to stroz ma ze soba kija 1 metrowego i wpieprzy kazdemu co sie
> > wlamie do pomieszczenia z kompem.
>
> No to scenariusz wykradzenia danych masz już prawie gotowy ;-)
>
> Dane zostaną wyniesione w nocy, po uprzednim zaprzyjaźnieniu się ze
> stróżem, do czego zostaną użyte całkiem nieinformatyczne narzędzia jak
> np. flaszka, banknoty, opowieść o tym że w biurze zostało lekarstwo dla
> córki i takie tam.
> Oczywiście środki te zostaną zastosowane w odpowiedniej kolejności i
> rozłożone w czasie.
>
> Pozdr
> --
> Borafu

On 15 Lut, 10:11, Borafu <bor...@gazeta.pl> wrote:
> tgh...@o2.pl pisze:
>
>
>
> > Panowie - naprawde bardzo dziekuje za podpowiedzi. Ale to nie baza
> > tajna CIA.
> > Nikt do kompa nie bedzie mial dostepu w sensie zeby rozkrecic i
> > grzebac bo inni beda ludzie w tym samym pomieszczeniu. Chodzi zeby na
> > szybkiego, HDD lub pendrivea nie uzyc do przegrania bazy danych. A w
> > nocy to stroz ma ze soba kija 1 metrowego i wpieprzy kazdemu co sie
> > wlamie do pomieszczenia z kompem.
>
> No to scenariusz wykradzenia danych masz już prawie gotowy ;-)
>
> Dane zostaną wyniesione w nocy, po uprzednim zaprzyjaźnieniu się ze
> stróżem, do czego zostaną użyte całkiem nieinformatyczne narzędzia jak
> np. flaszka, banknoty, opowieść o tym że w biurze zostało lekarstwo dla
> córki i takie tam.
> Oczywiście środki te zostaną zastosowane w odpowiedniej kolejności i
> rozłożone w czasie.
>
> Pozdr
> --
> Borafu
Nie do konca. Stroz to starszy czlowiek szanujacy swoja prace.
Czlowiek z zasadami. Wiem, ze teraz o takich trudno ale sa tacy
ludzie. Chociaz lubi wypic nie sadze by poszedl na taki uklad. Bo na
picie tyle ile potrzebuje mu starcza.
Druga kwestia to taka, ze przez pare lat jak juz pracuje nie bylo
zadnego incydentu. A sprawa trzecia - to nie jest tak, ze ktos z tych
danych moglby skorzystac. Chodzi o ochrone danych osobowych z bazy
danych i tyle (nazwiska, PESELE itp.).

Prosze sie nie doszukiwac sie czarnych scenariuszy - rozwiazanie ze
strozem sprawdza sie skutecznie od paru lat i jest OK.
Received on Fri Feb 15 15:15:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Feb 2008 - 15:42:02 MET