Re: winXP - jak uniemozliwic montowanie urzadzen?

Autor: <f1j_at_k_?>
Data: Thu 14 Feb 2008 - 18:57:37 MET
Message-ID: <fp1vei$hpm$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

> PS. nie zapominaj, ze dane mozna tez wyniesc przez:
>
> Ethernet, czytnik kart, stacje dyskietek, port COM, port LPT, a jezeli
> dane sa niewiadomo ile warte (a pewnie nie sa), to przez wyjscie
> glosnikowe - albo puszczajac je na drukarke i przechwytujac to co idzie
> po kabelku.
>
> I za pomoca innych sposobow, zaleznie od charakteru i objetosci danych,
> oraz determinacji wynoszacego.
>
true, IMHO jako dodatek kompletnie nieinformatyczny ale skuteczny jest
straszak w postaci kawalka papieru zeby nie wynosic danych bo grozi kasa
  pieniezna.
Jesli jeszcze to za malo to sa roznego roadzaje szpiegi softwearowe, ale
jak ktos otworzy kompa to bryndza.
Dodatkowo moze daj userowi prawa usera, tzn zakladajac uzytkownika dla
tej osoby nie dawaj mu prawa administratora, bedzie mogl mniej softow
zainstalowac, wiec mniejsze prawdopodobienstwo grzebania.
Tzn ten komp nie ma w ogole sieci i baza jest lokalnie? Jesli tak to
mozesz sprobowac odebrac temu uzytkownikowi (dobrze jesli nie ma prawa
admina) prawa do folderu z bd (nic nie musi miec) bo komunikacja zapewne
(nie napisales jaka bd) bedzie prowadzona "przez kanaly bazodanowe" wiec
  jesli nie bedzie miec bezposredniego (plikowego) dostepu do bazy to
trudniej bedzie mu to skopiowac no plus wywalenie narzezi zarzadzania bd
(lub tez wywalenie praw do folderu z takimi narzedziami) i gosc sie
raczej bedzie musial nameczyc zeby cos wyniesc.
Mozna roznie kombinowac zalezy jaki poziom bezpieczenstwa (czy paranoi)
chcesz zapewnic.
Received on Thu Feb 14 19:00:09 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Feb 2008 - 19:42:02 MET