Re: XP OEM po wymianie Mobo

Autor: Michal Biek <mb_at_2.pl.invalid>
Data: Sun 30 Dec 2007 - 02:26:52 MET
Message-ID: <fl6s5a$ohp$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Michal Kawecki log:
[...]
>> Skrakowany system jest łatwo wykryć przy obdukcji onego :-)
> Ufam, że pisząc to opierasz się nie tylko na swoim głębokim przekonaniu
> ;-). Bo moim zdaniem wcale nie jest to takie oczywiste.
>> Pisałem/myślę o standardowej 'legalnej' aktywacji (tzn. bez cracka).
> Prawo nie uwzględnia sytuacji "pisałem/myślę".
> Albo - albo.
> Nie ma "może".

Prawo uwzględnia przypadki szczególne (do rozpatrzenia:-)
A przy onej aktywacji nie ma 'myślę czy pisałem'. Ona po prostu
jest/zaistnieje.

>>>> Jeszcze tego brakowało, abym z powodu niezawinionego uszkodzenia np.
>>>> CPU
>>>> czy
>>>> HDD czy płyty gł czy RAM musiał kupować nowy PC.
>>> Trzeba było kupić wersję BOX. To tak jak z AC i OC - czasem poniewczasie
>>> człowiek gryzie paznokcie...
>> Etam, duby smalone! AC/OC jest nieporównywalne/nieprzystające z aktywacją
>> XP/M$.
>> Aktywują znaczy się potwierdzają legalność, bo do tego się zoobowiązali
>> wg
>> licencji...!:-)
> Niestety ale mylisz się. Przecież to jest oczywiste że aktywacja nie
> może potwierdzić legalności. Toż aktywacja nie sprawdzi licencji ze
> stanem faktycznym, jak robią to służby kontrolne. Ergo, kradziony system
> też otrzyma aktywację.

Etam 2x. Aktywacja potwierdza legalność systemu.
Instytucje kontrolne (samozwane) + policja mogą stwierdzić czy system jest
kradziny vel pirat
... no ale sądy wydają w tym kraju wyroki. A nie słyszałem, aby kogoś
skazano za tego rodzaju praktyki :-)

-- 
"...Przerywam program...
System został zresetowany...
Udowodnił, że jest niewinny...
Blokuję struny głosowe..."
Received on Sun Dec 30 02:30:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 30 Dec 2007 - 02:42:09 MET