Re: Vista=paranoja?

Autor: Grzegorz Z. <blogfiles_at_gazeta.pl>
Data: Fri 14 Dec 2007 - 20:50:04 MET
Message-ID: <57qmu5t6tkfy.1ayywv9kjvnez$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Fri, 14 Dec 2007 16:36:58 +0100, Santana napisał(a):

> Witam. Mam pytanko do fachowców bo szczerze mówiąc szczena mi opadła. Mam
> zainstalowaną Viste Home Premium, oczywiście oryginalną. System aktywowany,
> działa(ł) bez problemu. Do czasu. A mianowicie postanowiłem dołożyć pamięć
> i....system wyświetlił komunikat że musze go aktywować. Wyciągnąłem dołożoną
> pamięć i komunikat zniknął.

I tak dobrze że zniknął - ze można "powrócić do stanu wyjściowego".

A ja cały czas zastanawiam się odnośnie dwóch rzeczy w sprawie
"okołoaktywacyjnej", co prawda jeśli chodzi o XP a nie o Vistę.

1. Mam w kompie zintegrowaną kartę LAN. Wiadomo że karta sieciowa liczy się
w procesie "aktywacyjnym" podwójnie. A co w momencie gdy dołożę (lub
zabiorę obecną w momencie aktywacji) kartę WiFi - zwykłą PCI, nie
zintegrowaną ? Czy będzie to traktowane jako zmiana karty, czy "proces
aktywacyjny" odróżnia i inaczej traktuje karty LAN i WiFi ?

2. Co z wirtualnymi napędami dysków optycznych jak Daemon Tools czy inne ?
Przecież one mają swoje "wirtualne kontrolery" ? A co z "wirtualnymi
kartami sieciowymi" tworzonymi przez VMware ? (mam nadzieję że nie mylę się
nazywając to coś co widać w menedżerze urządzeń po zainstalowaniu VMware
"wirtualną kartą sieciową" ?

-- 
http://outcampaign.org/
Received on Fri Dec 14 20:55:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 14 Dec 2007 - 21:42:02 MET