>
> Tzw. wbudowane konto administratora jest z założenia kontem specjalnym,
> jego ukrycie może się czasem przydać, weźmy coś tam (wirus, dowcipniś)
> spowoduje zdewastowanie kont (w tym administratorów) tak, że naprawić
> sie nie da. Wtedy wyjmujesz asa z rękawa i odzyskujesz kontrolę nad
> systemem.
> Ja tam zostawiam administratora (po prządnym zahasłowaniu, nawet u ludzi
> - jedno z moich std.) ukrytego, do tego dodaję jednego administratora
> np. "imię-admin" też przyzwoicie zahasłowany, użytkownik zna hasło, ale
> używa konta gdy naprawdę potrzebuje, i użytkownika np. "imię" bez
> uprawnień administracyjnych, na łatwym do wklepania haśle, do codziennej
> pracy. Nawet jak się zdrowo posypie, to jest od czego zacząć naprawę.
> Do rzeczy - warto ukryć i mieć w zanadrzu.
>
Wielkie dzięki za wyjaśnienia, jestem teraz mądrzejszy.
Mam jeszcze jeden problem: w drugim domowym komputerze z win 2000 coś się
rozsypało i zacina się przy uruchamianiu. Zdecydowałem sie na przeinstalowanie
systemu, ale instalator też sie zacina przy sprawdzaniu obecnej wersji windows.
Czym skasować 1 partycję (NTFS) z dysku? (Na 2 partycji mam kopię
bezpieczeństwa) Zrobiłem kiedyś "awaryjny dysk naprawczy, ale przy uruchamianiu
z niego brakuje NTLDR (?)
Paweł
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Wed Oct 10 19:55:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Oct 2007 - 20:42:02 MET DST