** Sebastian Bialy wrote:
>> SOA#1
> Pozostaje mi tylko pogratulować.
To naprawdę nie jest trudne.
>>> Mam rozumieć, ze CIFS jest uważany za przyszłościowy w kombinacji
>>> Win+Unix? Nie chce się pchac w technologie która zostanie za jakiś
>>> czas odrzucona w windowsie.
>> CIFS = Samba
> Pytanie nie brzmiało czy to to samo, tylko czy MS z tego nie
> zrezygnuje.
To chyba powinieneś w MS zapytać. Nie sądzę aby zrezygnowali z czegoś
co jest jedną z głównych dojnych krów.
> Nie chcę się za 2 lata znowu przestawiać. Gdzieś czytałem wypowiedź
> misia z MS że "to całe otoczenie sieciowe" to była ich duża pomyłka.
No i znowu nie rozróżniasz jednego od drugiego. Nie wiem gdzie to
wyczytałeś ale "Otoczenie sieciowe" to cały ten bajzel (NetBIOS i
wcześniejsze wynalazki) do przeglądania sieci - i tu się zgodzę, za
czasów DOS/9x to było fatalnie rozwiązane. Natomiast CIFS to jest system
plików.
(...)
> OK. Pracuje u mnie od dawna. Mam z sambą i windowsami kłopot. Chce
> zmienić sambę na coś lepszego nawet kosztem poświęcenia czasu na
> testy. Jak widzę poza AFS nie ma nic godnego uwagi (a może jednak?).
Skoro nie umiesz skonfigurować Samby to czemu przypuszczasz, że z czymś
innym (bardziej skomplikowanym szczerze mówiąc) będziesz miał więcej
problemów? Cały czas wychodzisz z założenia, że z Sambą/SMB jest coś
nie tak bo Ci nie działa. Przyszło Ci do głowy, że to niekoniecznie z
Sambą musi być coś nie tak?
>>> Problem w tym że łapie się starego NFS z nadzieją że ktoś kiedyś
>>> napisał jakiś działający kawałek kodu.
>> Ale NFS w tej postaci to zupełnie co innego niż CIFS.
> Dlaczego coś innego? Czyżby NFS nie dał rady przesłać plików do i z
> komputera? Bo z grubsza o to chodzi + parę moich drobnych postulatów
> które NFS od biedy spełnia.
Działa w zupełnie inny sposób.
>> Skoro nie potrafisz sobie poradzić z Sambą skąd wniosek, że z czymś
>> innym sobie lepiej poradzisz?
> Owszem nie potrafie sobie poradzić z sambą. Wredny MS zamknął mi kod
> Windowsa i nie mogę sobie podejrzeć ani zdebugować dlaczego raz na
> jakiś czas jakaś stacja odmawia współpracy, po czym po randomicznym
> czasie działa znakomicie. Oczywiście "SOA#1". Ja po prostu pechowiec
> jestem.
To akurat da się dokładnie prześledzić, nie potrzeba do tego żadnego
kodu źródłowego. Wystarczą logi (po stronie Samby) i zobaczyć co się
właściwie dzieje (np. wiresharkiem) po stronie klienta. Nie jest to
żadna tajemna wiedza, polecam kupić sobie jakąś fachową literaturę (BTW
do AFS możesz mieć z tym problem).
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Thu Mar 8 20:30:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Mar 2007 - 20:42:02 MET