Re: Problem z automatyczna aktualizacja w Windows 2000

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Wed 28 Feb 2007 - 01:35:38 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <45e4ceeb@news.home.net.pl>

Użytkownik "Przemek Wiśniewski" <przemekwu@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1172590132.926031.135660@8g2000cwh.googlegroups.com...
On 26 Lut, 13:47, "Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> wrote:

>> ** System w sieci? Hm... i bez żadnej zapory? To może być nieciekawie.
Bez
>> antywira da się działać, ale lepiej, żeby był, bez zapory ciężko. Mając
SDI,
>> na W2k miałem wirusa zanim zdążyłem pobrać zaporę.

> Antywirusy i zapory obciążaja system. Mamy taki sprytny router z
> antywirusem.

To dobre, nawet bardzo, rozwiązanie. Acz zabezpieczeń IMHO nigdy za dużo...
(oczywiście, wepchanie 20 FW i 5 AV nie ma sensu, ale po jednym wszystkiego
może być)
Po prostu, nie wydaje mi się, aby dobre FW i AV miały aż tak znaczący wpływ
na komputer z Pentium lub wyższym. Na Celeronie 500 z 256 RAM nie zauważałem
obecności tych programów. (Kerio 2.1.5 i Avast).
A obciążenie systemu z ich powidu nie było większe, niż 3-5 %, w wielkich
porywach do 10 % łącznie.

-- 
LH
http://www.ooj.pl/files.viewFile,3321.html
http://www.ooj.pl/files.viewFile,3324.html
http://www.ooj.pl/files.viewFile,3301.html
Received on Wed Feb 28 01:40:12 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Feb 2007 - 01:42:05 MET