Re: Zamiera mi połączenie sieciowe w XP, muszę restartować

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:eq45sj$bag$1@news.onet.pl...
> Lawrens Hammond wyskrobał(a):
> > Przy zdechniętym połączeniu - czy pomaga: ? (po kolei)
> > ipconfig /release
> > ipconfig /flushdns
> > ipconfig /renew
> > ipconfig /registerdns
> >
> > Możesz sobie w BATa wrzucić, a BATa w "crona", czyli harmonogram zadań
> > (tylko, że to, co w pierwszej linijce rozwali istniejące połączenia,
jeśli
> > coś jest i chodzi, to zdechnie), choć ja bym uruchamiał, jak się
> > poprzednie skończy, da się i to w batcha wsadzić.
> >
> > No jak, pomogło?
>
> Jak mi zamierało połączenie to pamiętam, że używałem trzech pierwszych
> komend, ale bez pozytywnego rezultatu. Czwartej nie używałem. Jak mi
padnie

Hmm... Ja czasem, fakt, rzadko i bardziej "na wszelki wypadek", wyłączam
wtyczkę z modemu kablowego, albo nawet resetuję modem odłączając mu
zasilanie.

> net następnym razem to spróbuję użyć wszystkich czterech. Ale czy
polecenie
> Napraw nie robi tego samego przypadkiem?

Nie zastanawiałem się nad tym, nie musiałem nigdy naprawiać... a jeśli już
zdarzyła się konieczność jakichś ruchów, to i tak zdychało kompletnie
wszystko. Np. kilka dni temu z rana miałem zupełną kichę ze swoim UPC. Net
zdechł, a nawet modem nie chciał się synchronizować... Natomiast w pewnych
przypadkach "czteropak" okazywał się skuteczniejszy, niż inne, zwykłe
działania. BTW. w pliku HOSTS nie masz jakichś obcych wpisów? Te też czasem
potrafią namieszać.

-- 
LH
http://www.youtube.com/watch?v=xmsV9R8FsDA
http://www.youtube.com/watch?v=PJt3r9jv9r8