Re: [XP, LAN] Wolne otwieranie plikow

> Da się przełączyć, choć oczywiście ze dwie dniówki na
> pełne przenosiny trzeba założyć jak już się wie co się
> robi (a znacznie więcej, jeżeli dopiero trzeba się
> uczyć obsługi Windows Server i dochodzić do jak zrobić).
> Wchodzą tu też koszty: trzeba komputer na serwer (wysokiej
> klasy, bo jak padnie, to firma uziemiona), licencję na
> Windows Server 2003 i licencje CAL dla każdego komputera-
> klienta w sieci.

CAL? Jakas dodatkowo dopłata do normalnej ceny Windows XP Pro?
Jesli przy intalacji Win sie pyta czy ma być w domenie,
to znaczy, ze juz ma to CAL?

Anyway - z zabawy w domenę mnie tymczasowo wyleczyłeś.
Za mała siec, za mało userów (liczba kompów jest 1-cyfrowa)
i za mało kasy na porządny, bezpieczny serwer.

> Hasło na BIOS wyklucza sprzątaczki, ale w razie kradzieży
> sprzętu zdjęcie hasła BIOSu zajmuje średnio 2 minuty, a
> z hasłem Windows trzeba się męczyć co najmniej kilkanaście

Tylko po co? Wystarczy odpalić jakis system z CD i wszystko
jak na dłoni.

> (a jak się szyfrowanie plików włączy jeszcze, to nikt nie
> odzyska tych danych bez hasła).

Tak, wiem, ale dziekuje bardzo. Cztery razy w życiu robiłem
podejście do szyfrowia plików pod XP i cztery razy skończyło się
tak samo - utratą danych (na szczescie nie testowalem na danych istotnych).

Za kazdym razem było to na innym pececie, więc wykluczam
problemy sprzętowe. A bylo dokladnie tak:
- szyfruję folder,
- folder zmienia kolor na zielony,
- wszystko dziala, a ja sie ciesze,
- po którymś tam restarcie - próba dostepu do folderu
    powoduje zwis systemu na amen! Nawet nazw plików nie zobaczę.
- restart nie pomaga!
- wejscie z konta "administrator" (lub innego) - pliki widać ,ale ich
zawartosc
    oczywiscie nie jest dostepna.

Moze to z powodu pustego hasla uzytkownika?
Po tym co dzis sie tu dowiedzialem, to juz we wszystko uwierze,
ale i tak szyfrowanie NTFS nie zaryzyjuję już nigdy pod XP i nikt
mnie do niego nie przekona, bo cztery identyczne przypadki
na cztery próby na roznych kompach, to nie jest przypdek, o nie!

latet
Received on Fri Jan 12 11:45:08 2007