Użytkownik "19marcin78" <19marcin78.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:em74fi$t03$1@inews.gazeta.pl...
> Probowalem sformatowac dysk spod instalatora win xp.
> Dochodzi do 5% i zwisa.
Niezbyt sympatyczna info...
> Pozniej sprobowalem to samo z spod win98 , dochodzi do 5% i wyswietla
> komunikat :Blad pliku pertmgr.sys (czy jakos tak)
To, co plik wyświetla, to raczej drugorzędne. Niemal na pewno dyskowi
zrobiło się kuku i bez specjalnego podejścia (robię takie rzeczy, pod FAT i
FAT32, ale to czasochłonne jest) takiego dysku raczej nie da się normalnie
użyć. Pewną metodą jest stworzenie partycji omijającej uszkodzone miejsce.
Aaale od razu mówię, taki dysk jest już niepewny i ważnych danych bym do
niego nie wrzucał, conajwyżej do oglądania stronek w sieci, np. gołych
dupek, czy piosenek (w strumieniach z sieci), ale nie np. firmowych
dokumentów, chyba, że te będą na bieżąco backupowane np. na CD. Ja miałem
kiedyś dysk, madziarskiego IBMa 8GB, powalonego zdeczka. Ale 3małem na nim
empecze, ok 4 GB. Do dziś ich nie odtworzyłem wszystkich, a minęło śjakieś 5
lat... Bo dysk pewnego razu, po dość długim używaniu, przestał się kręcić, a
restartowany próbował, nie osiągał właściwej szybkości i wyłączał silnik. Hi
hi, a za 3 dni miałem robić z niego generalny backup danych :))) No, nie
zdażyłem :)))
Oczywiście, jeśli zechcesz, to możesz sobie wykorzystać ten dysk... ale od
razu uprzedzam, że możesz się po nim spodziewać wszystkiego złego.
> ...Czy dysk da sie uratowac?
Można go próbować "uzdatnić", ale już raczej tylko zabawowo. Dysk zdupany to
dysk mocno niepewny. Może do reszty paść zarówno za 5 lat, jak i za 5 minut.
Totolotek. Niestety, empiryczny.
-- LH Powiadali, powiadali, Że zbójnika porubali, Porubali bucka w lesie, A zbójnika wiater niesie.Received on Tue Dec 19 00:45:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Dec 2006 - 01:42:02 MET