Re: DOS - czy ktos jeszcze pamieta?

** first wrote:

>> Moze skopiowales nie wszystko co potrzeba, w plikach config.sys i
>> autoexec.bat, .....sa zawarte tez istotne polecenia.

> To nie jest mi jeszcze calkiem obce i zrobilem to, jak sadze, dobrze.

Ty no skopiować pliki to chyba ciężko zrobić aby to nie było dobrze. :)
Albo są skopiowane albo nie.

> Problem jest w zabezpieczeniach zaimplementowanych w samym programie.

Jakie to zabezpieczenia?

> Z tego co uzytkownik pamieta dotyczyly one odwolywania sie programu do
> jakichs wybranych plikow katalogu DOS.

No to po prostu skopiuj WSZYSTKIE pliki. :> Albo poproś o pomoc kogoś
kto się na tym zna, programy w DOS i w ogóle DOS to bardzo prymitywne
środowisko, nie daje ono możliwości sensownego "zabezpieczenia" w ten
sposób programów przed kopiowaniem. Wszystko co opisujesz da się bez
większego problemu obejść.

>>> I tu pytanie: czy kopia spod Norton Ghosta wgrana na jakis inny
>>> dysk (w domysle nowy, o innej wielkosci) zadziala? Caly czas
>>> mowimy o partycji/dysku C (innej na nim nie ma). Czy komputer w
>>> ogole sie uruchomi?

>> Komputer/system DOS sie uruchomi.

> I to jest bardzo dobra wiadomosc! Mysle, ze sam program nie "rozpozna"
> ze jest fizycznie na innym dysku czy komputerze i on rowniez zadziala.

W jaki sposób ma niby rozpoznać? BTW czemu po prostu nie sprawdzisz
tego? Zrób sobie kopię tego dysku, zainstaluj jakiś emulator peceta
(np. VMWare) i oraj pod nim. Moim zdaniem bez żadnego problemu da się
to uruchomić.

-- 
    +                                 '                      .-.     .
              .         http://kosmosik.net/             *    ) )
      *                                    .           .     '-'  . kK