Re: DOS - czy ktos jeszcze pamieta?

On Fri, 15 Dec 2006 20:54:54 +0100, "Piotr Palusinski"
<perfekt_xl@invalid.wp.pl> wrote:

>In news:fct5o2htvs7hd3t89udldihq3sae50kfou@4ax.com,
>*first* <mail@snailmail.ru> typed:
>> Witam,
>>
>> jest problem.
>>
>> Program pracuje pod DOS-em na FAT16 (tak musi byc). Program jest dla
>> uzytkownika bardzo wazny - uzytkownik zarabia przy jego pomocy na
>> zycie od nastu lat i jeszcze jakis czas tak bedzie. Program nie moze
>> byc zastapiony innym. Nie istnieje juz wersja instalacyjna programu.
>
>Jaki to program, pewnie magazynowy lub ksiegowy?

nie - to nie takie proste. Wtedy odpowiednik takiego programu bylby z
pewnoscia do nabycia.
Jest to bardzo specyficzny program napisany pod katem i tylko dla
jednego uzytkownika przez programiste, ktory w tej chwili pisze
powazne rzeczy za Wielka Woda i niezbyt przyznaje sie do autorstwa
tego co stworzyl dawno temu. Poza tym twierdzi, ze nie ma zrodel i tak
sprawe zamyka.
Uzytkownik nie upowaznil mnie do ujawniania szczegolow. powiem tylko ,
ze jest przedstawicielem tzw. wolnego zawodu.

>
>> Program pracuje na starenkim komputerze, ktorego dysk w kazdej chwili
>> moze pasc (zreszta jak kazdy inny, ale ten dodatkowo jest jak
>> wspomnialem wiekowy).
>> Uzytkownik chcialby zabezpieczyc sie przed najgorszym czyli przed
>> awaria. Nie da sie niestety tak po prostu przegrac katalogu programu,
>> gdyz tak skopiowany program na nowym kompie nie zadziala (zastosowano
>> jakies zabezpieczenia). Da sie natomiast zrobic kopie dysku Norton
>> Ghostem. Po wgraniu kopii na dysk zrodlowy wszystko pracowalo
>> prawidlowo. Ale caly czas obracamy sie (doslownie hehe :-) na tym
>> samym twardzielu.
>
>Moze skopiowales nie wszystko co potrzeba, w plikach config.sys i
>autoexec.bat, .....sa zawarte tez istotne polecenia.

To nie jest mi jeszcze calkiem obce i zrobilem to, jak sadze, dobrze.
Problem jest w zabezpieczeniach zaimplementowanych w samym programie.
Z tego co uzytkownik pamieta dotyczyly one odwolywania sie programu do
jakichs wybranych plikow katalogu DOS.

>> I tu pytanie: czy kopia spod Norton Ghosta wgrana na jakis inny dysk
>> (w domysle nowy, o innej wielkosci) zadziala? Caly czas mowimy o
>> partycji/dysku C (innej na nim nie ma). Czy komputer w ogole sie
>> uruchomi?
>
>Komputer/system DOS sie uruchomi.

I to jest bardzo dobra wiadomosc! Mysle, ze sam program nie "rozpozna"
ze jest fizycznie na innym dysku czy komputerze i on rowniez zadziala.

Dziekuje Ci za odpowiedz i pozdrawiam

f.
Received on Fri Dec 15 21:15:07 2006