Konrad Kosmowski napisał(a):
> Na dobrą sprawę to bootowanie z USB to to samo co bootowanie z CD, a
> nawet lepiej bo USB jest traktowane jako normalny dysk twardy. Programy
> będą działały identycznie odpalone z CD czy z USB, kwestia chyba
> bardziej systemu operacyjnego pod którym te programy odpalisz...
No wlasnie jest np taki program gparted (linuxowe to) Odpala sie go z
plytki cd jest
w formacie iso.Fajnie sobie laduje jekies tam jadro i pozniej programik.
Tyle ze koniecznie musi obslugiwac ntfs i miec cos co sie nazywa
low level format albo zeby robilo taki myk z zapisywaniem dysku zerami
I teraz chcialbym miec takie cudo na usb.
> Zdaje się jest jakiś hack Windows odpalany jako LiveCD w trybie
> środowiska przedinstalacyjnego (czy jak to się nazywa), nie widzę
> powodów dlaczego to by nie miało ruszyć z USB?
Jak sie to nazywa?Zreszta winda nawet okrojona raczej mi
sie nie zmiesci (500MB wolnej przestrzeni).
-- ============================================================== "Świat jak nam wisiał, tak teraz nie jest nam wszystko jedno Śledziem się przeje, kumpel się śmieje, dziewczyny bledną..." ==============================================================Received on Thu Dec 14 23:35:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 14 Dec 2006 - 23:42:02 MET