Re: Deltree, choice... a w Win2k jak?

Autor: Marsjanin <11.2006.usenet_at_marsjanin.tk>
Data: Sun 26 Nov 2006 - 01:02:35 MET
Message-ID: <1w09bkf9cnhyt$.dlg@marsjanin.tk>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

  Rok 2006 - listopad. Dokładnie to sobota, 25-go. Nieco po 17-ej.
  Nagle zza rogu Sławomir Stępniak wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:

> Nadal to jest - detree.txt: "...This is a dangerous program --..."

No a jaki ma być, wszak w 9x wrzucony do autostartu mógł i cały system
wykosić (kilka zablokowanych plików już po takiej akcji już systemu
raczej by nie stanowiło).

> Ma za to bardzo miłą opcję:
> /X For testing; don't actually delete anything
> Marsjanin nauczony doświadczeniem pewnie chętnie skorzysta.

Hmm, no, rzeczywiście. :-)

-- 
  Pozdrawiam,  Marsjanin.  WWW :  marsjanin.tk
  Nie zawsze bluescreen pod windą jest przez windę !!!
  Nic nie gra. Cudowna cisza...  :-]
Received on Sun Nov 26 01:05:13 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Nov 2006 - 01:42:03 MET