Re: [XP] Kopia zapasowa w praktyce

Autor: j_marek <j_marek_at_USUN_TO.gazeta.pl>
Data: Fri 06 Oct 2006 - 22:44:14 MET DST
Message-ID: <eg6fe2$2fq0$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

W wiadomości: f375ge.9rv.ln@kwinto.prv,
Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> napisał(a):
[...]
>>>> Możesz odtworzyć w przyszłości ten backup. Nawet jeśli nie masz
>>>> "zapisów historycznych" to zawsze możesz za pomocą ntbackup.exe
>>>> zrobić sobie "catalog file" na wspomnianym archiwum.bkf i bez
>>>> problemu odtworzysz pliki.
[...]
> Poza tym ntbackup w darmowej wersji nie kompresuje składowanych
> plików. Równie dobrze może je sobie po prostu wykopiować jakimś
> filemanagerem. No i z przywracaniem też raczej nie będzie wówczas
> problemu ;-).

Witam!

Wydaje mi się, że chodzi o problem podmontowania plików .bkf z obcego
komputera. W ntbackup wykonuje się to przez prawoklik i następnie wybranie
polecenia "Plik wykazu...". Oczywiście prawoklik należy wykonać po wybraniu
odpowiedniej zakładki w ntbackup.

Więcej informacji:
http://support.microsoft.com/?kbid=325832

Pakowanie zwykle wydłuża wykonywanie kopii zapasowej. W końcu jest to
zamiana czasu procesora na rozmiar pliku. Dlatego wydaje mi się, że ntbackup
zostawia to sprzętowi. Z kolei msbackup w Windows 9x ma możliwość pakowania
plików przez CPU, niestety oznacza to właśnie wydłużenie wykonywania kopii
zapasowej.

Ntbackup może mieć kilka zalet w stosunku do zwykłego kopiowania plików:

1. Możliwość kopiowania otwartych plików -- kopia woluminów w tle.

2. Wybieranie plików i katalogów przez GUI, wybór jest zapisywany w pliku
tekstowym .bks. Kopiowanie wybiórcze oszczędza czas. Wybór przez GUI jest
łatwiejszy od konserwowania ścieżek w skrypcie. Niestety ntbackup mógłby
bardziej pomagać, np. korzystać ze zmiennych systemowych.

3. Budowanie jednego dużego pliku może ułatwiać zarządzanie kopią i pozwalać
na szybsze jej wykonywanie.

a.) Zapis sekwencyjny jest szybszy od zapisu swobodnego. Może to mieć duże
znaczenie np. w przypadku używania nośnika DVD-RAM. Chyba nie mówiąc o
taśmach, ale taśm akurat nie miałem okazji używać.

b.) Duży plik jest bardziej poręczny i nie ma możliwość częściowego jego
skopiowania. No może tylko można go spróbować uszkodzić co powinno dać się
zweryfikować. Przy dużej ilości plików trudno dopilnować spójności kopii,
np. że jakiego pliku brakuje lub coś zostało zmodyfikowane w kopii.

4. Xcopy nie kasuje plików z katalogu docelowego, które zniknęły lub
zmieniły nazwę w katalogu źródłowym. Aby uzyskać taką samą strukturę
katalogów i plików należy najpierw skasować katalog docelowy. Oznacza to
rezygnację z kopii przyrostowej lub różnicowej i kopiowanie za każdym razem
wszystkiego.
Może robocopy coś pomoże ale nie miałem jeszcze okazji używać tego na
szerszą skalę:
http://www.ss64.com/nt/robocopy.html

P.S. Aby rutynowo uruchamiać ntbackup trzeba sporządzić sobie odpowiedni
skrypt. Więcej informacji jest pod "ntbackup /?".

Przykład:
@echo off
echo Wykonywanie kopii zapasowej archiwum na dysk . . .
ntbackup backup "@G:\Kopie\Ustawienia\Archiwum.bks"
  /j "Archiwum" /f "G:\Kopie\Dane\Archiwum.bkf" /d "Kopia archiwum"
  /v:no /r:no /l:s /m copy /snap:on
echo.
echo Kopia wykonana:
pause

Być może te informacje pomogą w przełamaniu lodów w stosunku do ntbackup.

-- 
Pozdrawiam,
Marek Janaszewski
[ j_marek(małpa)gazeta(kropka)pl ]
[ == USUN_TO. z adresu == ] 
Received on Fri Oct 6 22:50:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 06 Oct 2006 - 23:42:01 MET DST