Re: Tylko tapeta na pulpicie a explorer padł

Autor: Groszek <sebgr_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 21 Sep 2006 - 12:26:00 MET DST
Message-ID: <eetpcs$84t$1@node4.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

> To z tych głupszych. Sprzętowe komplikacje wyeliminowałeś. U mie pamięć
> po 3 miechch zaczęła dopiero robić spustoszenie w systemie.

Raczej tak, generalnie padaczka dotknęła tylko aplikacji powiązanych z
explorerem/internet explorerem. I tu bym się raczej przychylił do zdania
jakie wyżej napisał Radosław Sokół:
"...Wirusy teraz używają technik rootkitów by ukrywać się w systemie,
instalują się jako rozszerzenia Eksploratora i Internet Explorera i
jeszcze w innych miejscach, by nie dać się ubić ręcznie, a utrudnić
ubicie antywirusom..."

Na tym kompie był zapodany Kaspersky, który nie wykrył absolutnie
niczego (trochę to nawet dziwne).
A bardzo bym chciał poznać co to za bydlę i jak można się przed nim
ustrzec.
Jeżeli mamy tam coś tak wrednego to czy nie zrobię sobie kuku jeżeli
wyrwę dysk i wrzucę do swojego kompa aby go zeskanować całym posiadanym
przeze mnie arsenałem mniej lub bardziej wyszukanych/skutecznych
narzędzi sprzątających...

Groszek
Received on Thu Sep 21 12:30:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Sep 2006 - 12:42:04 MET DST