Groszek napisał(a):
> może moje niedawne osobiste doświadczenia powinny mnie czegoś nauczyć -
> 5 dni walczyłem z jakimś syfem, który mi w kompie się zadomowił aż
> doprowadziłem system do kompletnej ruiny a i tak gada się nie pozbyłem.
Niestety obecnie coraz częściej infekcja oznacza przywracanie
systemu z automatu (próbowałeś?), z obrazu albo pełną reinsta-
lację. To już nie jest tak, że się ubije proces, skasuje mu
EXEca i wirusa nie ma. Wirusy teraz używają technik rootkitów
by ukrywać się w systemie, instalują się jako rozserzenia
Eksploratora i Internet Explorera i jeszcze w innych miejscach,
by nie dać się ubić ręcznie, a utrudnić ubicie antywirusom.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Thu Sep 21 11:55:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Sep 2006 - 12:42:04 MET DST