Re: [SBLive] Trzaski

On Fri, 26 May 2006 20:44:55 +0200, Lawrens Hammond wrote:

> Użytkownik "Wiktor S." <wswiktorSP@Mpoczta.fm> napisał w wiadomości
> news:e57hqv$eef$1@news.onet.pl...
>>>>> Wyłącz UDMA dla dysków.
>>
>>>> Chyba żartujesz. Bez UDMA wydajność dysków spadnie do poziomu
>>>> komputerów 486.
>>
>>> Mało gdzie wykorzystasz większą.
>>
>> Wybacz, ale jeśli UDMA mi się z jakiegoś powodu wyłączy, zauważam to od
>> razu, a system muli tak że głowa boli...
>
> Dołożyć więcej RAM, coby swapem nie młóciło co rusz.
> Dać większy bufor na operacje dyskowe... itd.
>

Tak, operacje dyskowe ze zwiększonym buforem dla plików rzędu 100kB może i
coś dadzą. Ale jak przerzucasz np 20GB z jednej partycji na drugą to praca
bez UDMA jest męczarnią i pierwszym krokiem do zostania masochistą.
UDMA jeśli jest znacząco przyspiesza te operacje i *zawsze* nalezy z tego
korzystać. Współczesne systemy bez szybkiego dostępu do dysków (pomijam
terminale bezdyskowe) nie mają racji bytu.

>>
>> Ale jeśli jesteś przyzwyczajony do wyłaczonego, to tobie pewnie nie
>> przeszkadza...
>
> Też przeszkadza czasem. Jednak widać, że dużo młócisz dyskiem, a jak
> napisałem, w innym poście, że nie jest to rozwiązanie na stałe i należy
> szukać innych, lepszych sterów. Albo pogodzić się z tym, że dźwięk będzie
> poszarpany.
> Jeśli jednak programy za wiele nie robią mielenia, to wyłączenia UDMA się
> nie zauważy.

Tzn. co? Albo mamy dobry dźwięk albo szybkie dyski?
A może warto sprawdzić zasilacz czy ma dobrą stabilizację napięcia, albo
czy nie ma przebić pomiędzy kartą a obudową? Czy kable są okej? Czy i ch
ułożenie w obudowie nie powoduje tych problemów? Czy sterowniki są w
porządku?

-- 
Pozdrawiam
Piotrek