Re: jeden komputer, kilka monitorow (i klawiatur) - da sie?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console11>
Data: Tue 02 May 2006 - 23:49:48 MET DST
Message-ID: <e38k66$t2i$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Tomasz Chmielewski" e38dmi$326$1@newsreader3.netcologne.de

> Jako ze ten konkurencyjny system operacyjny gosci raczej na serwerach,
> zaciekawilo mnie, czy da sie cos podobnego uzyskac na Windowsie
> (jednoczesne, *lokalne* logowanie sie do jednego komputera wielu osob)?

Kiedyś M$ i/lub HP coś takiego (ale na 4 sztuki) kombinował dla czarnego,
biednego ludu Afryki. :) A czytałem o ty, gdzieś na stronach "www.idg.pl".

-==-

Najpierw był duży ;) komputer dla jednej osoby, później go powiększono
i podzielono pomiędzy masę ludzi, kładąc podwaliny mulititaskingu oraz
multijuserowości, następnie zbudowano peceta, lecz dążono cały czas do
wielozadaniowości i wielojuserowości, aż w końcu postęp technologiczny
pokonał postęp intelektualny ;) i przestało się opłacać dzielenie tego
komputera na kilkoro, poza przypadkami Czarnej Afryki i Żółtej Azji...
(w międzyczasie powstało dużo dobrego i sprzętu, i oprogramowania,
które umarło lub czai się gdzieś w niszowych ;) zastosowaniach)

Tuż przed zbudowaniem peceta wymyślono UNIKSa a także zaczęto łączyć
pojedyncze komputery ze sobą -- aby uzyskać w końcu coś, co się zowie
sieciami... Gdzieś po drodze umarła sieciolubna firma DEC, kryjąc się
w UNIKSie (z całą tegoż systemu konsekwencją) w HP, w AMD (za sprawą
Athlona) i w M$ (za sprawą WNT i samego Gatesa)...

No i po drodze doszło do rozwodu produkujących oprogramowanie
i sprzęt -- na początku producent sprzętu oprogramowywał go,
podobnie jak teraz to czyni się na przykład z kalkulatorem
czy telefonem komórkowym. :) Zapewne wkrótce producenci
oprogramowania (a przynajmniej producenci komputerowych
systemów operacyjnych) zacieśnią współpracę z producentami
sprzętu, aby lepiej ten sprzęt wykorzystać, :) a i lepiej
podporządkować ów sprzęt potrzebom oprogramowania, :)
jako że wiele rzeczy nie zmieniano od dziesięcioleci. ;)
(SWAPowanie RAMu, budowa logiczna dysku, a w pewnym sensie
i podłączenia peryferiów)

Ostatnio chodzą słuchy, że Duch zmarłej DEC opuszcza przytulne
lokum, jakim jest M$ -- za sprawą mariażu Intela z Jabłkiem
i migracji jabłecznego do PeCeta... Ciekawe, co na to sam Gates...
No i co na to sam ów Duch -- który rozpanoszył się jednak po całym
świecie Wschodu politycznego i Zachodu, dążąc radośnie i na luzie
do doskonałości, niezawodności, bezbłędności i perfekcji,
obiecując ludziom [duchowy] raj i [duchową] rozkosz na Ziemi
a obietnic swych -- nie łamiąc... :)

E. :)
Received on Tue May 2 23:50:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 May 2006 - 00:42:01 MET DST