Re: Zeżarło 800 mega

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Thu 27 Apr 2006 - 13:57:53 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <4450b275@news.home.net.pl>

Użytkownik "M. R. Lewandowski" <marek.lewandowski@poczta.fm> napisał w
wiadomości news:e2q99t$o06$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przepusciłem wszystkie testy dysku jakie miałem, z sieci też parę,

Włącznie z systemowym CHKDSK?

> powywalałem zbędne pliki (nie tylko z kosza), dalej jest ok. 200MB. A
> programy mówią, że to najlepszy dysk na swiecie.
> A wogóle to parycja ma 9GB, zaś programy raportują, że jest 7.5GB zbiorów
> plus 200MB wolnego. Wychodzi na to, że do czarnej dziury wpadło jakieś
> 1.3GB.

Raczej nie do czarnej dziury, tylko masz bardzo dużo malutkich plików, przez
do dużo tzw. wasted space, w innym miejscu spotkałem się z terminem slack
space.

> Nawet bym tego nie zauważył, gdyby nie ta historia z DVD/CD.
> System plików NTFS, bez włączonej kompresji i usługi indeksowania. Pracuję
z
> konta z uprawnieniami administratora (nie administratora wprost).
> Ktoś się moze spotkał z czymś takim?
> Proszę o radę co robić, gdzie szukać, bo akurat te 800MB to mi potrzebne
:(

Najprostszym rozwiązaniem wydaje mi się zrobienie tak:
Program Total Commander, katalog główny (koniecznie), CTRL-B, poczekaj
trochę, następnie kliknij w kolumnę "wielkość", znów chwilę poczekaj i
znajdź ten 800 megowy plik. Będzie na początku, albo na końcu listy,
zależnie od kierunku sortowania. Ja tak często robię, gdy mi miejsca
braknie, mimo opróżnienia cache'y, tymczasowych, pomocniczych, kosza, etc.
Czasem się okazuje, że plik zapisał się w jakimś kompletnie dziwnym miejscu
i śmieje się jak głupi do sera. Po jego usinięciu wszystko wraca do normy.

-- 
LH
Na pohybel spamerom...
Received on Thu Apr 27 14:05:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 27 Apr 2006 - 14:42:08 MET DST