** Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>> ale generalnie należy poczytać pomoc do danego progrmu.
> Dawno, dawno temu, były takie systemy, w których owe klucze,
> opcje, parametry, czy jak to nazwać, były ujednolicone.
Oczywiście były ujednolicone w ramach jakiejś tam części wspólnej i
nomenklatury, w przypadku specyficznych parametrów to nie były
ujednolicone bo te parametry były... specyficzne dla programu. :)
Generalnie można mówić (bo chyba do tego piejesz) o dwóch stylach
nomenklatury tychże. Stylu BSD i GNU. Oba są ujednolicone. :)
A tak naprawdę to ujednolicenie tych interfejsów właściwie nie daje
*nic*, poza tym dyskusja, który jest "lepszy" to dyskusja z tych o
wyższości świąt. :)
Jedyna sytuacja w jakiej możesz to ujednolicić (tzn. masz pewność,
że wszystko jest ujednolicone) to totalnie zamknięty system, w którym
wszystkie programy pochodzą od jednego dostawcy, a programów od innego
dostawcy (potencjalnie nieujednoliconego) uruchomić nie możesz.
To (wolność) jakby ciut zbyt duża cena za ujednolicenie.
> Były to systemy niegraficzne i zazwyczaj nieinteraktywne, ale
> wsasdowe.
Systemy wsadowe? :)))
> Teraz powoli do łask powraca wsadówka.
IMHO zawsze było to u łask. W końcu rolą komputera jest automatyzowanie
i wykonywanie zadań. Owszem ostatnimi czasy zostało to bardzo
uproszczone i dla większości nietechnicznych osób komputer to narzędzie
takie samo jak powiedzmy żelazko. Ale dla tych bardziej technicznych
automatyzacja czy wykluczanie obsługi powtarzalnych zadań to nadal
chleb powszedni. :)
-- + ' .-. . . http://kosmosik.net/ * ) ) * . . '-' . kKReceived on Mon Apr 24 00:20:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Apr 2006 - 00:42:03 MET DST