Re: Ki diabeł? Czyli wciąganie aktualizacji, W2k.

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Mon 17 Apr 2006 - 21:13:33 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <4443e9a8@news.home.net.pl>

Użytkownik "Marc" <diaferia_wytnijcie_@interia.pl> napisał w wiadomości
news:e20lau$p0j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:4443bff9@news.home.net.pl...
>
> > odinstalowałem Klient sieci i Udostępnianie plikó, zostawiając sam
TCP/IP.
>
> Bład. Klienta sieci nie mozna odinstalowywac. Ja tak kiedys zrobilem i

Niestety, do tego doszedłem... Ale zdaje mi suię, że wywinąłem podobny numer
w Xp i nie było takiego problemu.

> padło. Klient musi wspolpracowac z TCP/IP.
> Po prostu uzywajac sieci musi byc przynajmniej jeden klient, ktory
spowoduje
> ze bedziesz mial przepustke do Netu.

Najśmieszniejsze, że net chodził galanto, stronki pięknie wczytywało,
instalowały się wszelkie ściągnięte programy... tylko nie Windows Update...
Dlatego TCP/IP oczywiście zostawiłem.

>
> To krok po kroku
> > doszedłem, że problem jest w odinstalowaniu Klienta sieci Microsoft
> > Network.
>
> No widzisz. A nie mowilem :))?

Ano... Aż muszę sprawdzić to z NT4 :)

> Przy wylaczaniu usług trzeba zastosowac troche pomyslunku. Przy pewnych
> uslugach Winda mysli za Ciebie i nie zezwala na wylaczanie uslug (aby nie

Nie było z tym żadnego problemu.

> zmiażdzyc kernela) ale w pozostalych przypadkach potrzeba rozwagi przy
> wylaczaniu bo niektore usługi sa od siebie zalezne.

Zależności też nie zgrzytnęły. A wyłączone przeze mnie usługi, które dodał
KSMN, to
Logowanie do sieci
Lokalizator usługi zdalnego wywołania procedury (RPC)
Messenger (czyli wcześniejszy Posłaniec)
Przeglądarka komputera
Stacja robocza
Urządzenie alarmowe
Usługa NT LM Security Support Provider

Poza KSMN wyłączyłem też

Telnet (mam inne programy do tego i czemu innemu służą, na razie nie
zakładałem)
Usługa pomocy TCP/IP NetBIOS
Usługa rejestru zdalnego

Prócz tego miałem już wyłączoną usługę "Routing i dostęp zdalny", a
zastanawiam się nad wyłączeniem (jest jako ręczna i nie jest aktywna) usługi
"QoS RSVP".

Jak na razie system śmiga jak młody piesek :)

>
>
> > Nie bardzo mogę pojąć, czemu KSMN, mimo, że wyłączony, jak i jego
usługi,
> > musi być obecny w systemie, aby instalowały się poprawki. Wolałbym, aby
> > usług przez KSMN wprowadzanych w systemie nie było w ogóle, bo bez nich
i
> > tak chodziło galanto, tylko te poprawki...
>
> Nie znam sie szczegolowo ale byc moze KSMN odpowiada za wszelkie
polaczenia
> sieciowe Klient <-> Server

Hmm... rzeczywiście, tak bym podejrzewał, gdyby nie to, że bez KSMN też mi
net chodził. TYLKO WindowsUpdate nawet nie tyle, ze nie pobierało, że nie
łączyło... łączyło się i pobierało, tylko nioe instalowało. I TYLKO W.U>,
reszta instalek działała, tak założyłem Total Commander, który mimo
wyłączenia KSMN zainstalował sie bezproblemowo.

>
>
> > Czy jest jakiś sposób, aby poprawki wchodziły mimo fizycznego i
zupełnego
> > odinstalowania KSMN, bo wszystko inne chodziło cymes i instalowało się
> > normalnie...?
> > Ki diabeł, czego brakowało systemowi, skoro samego KSMN odptaszyłem i
> > wyłączyłem wszystkie wprowadzane przez niego usługi?
>
> Nie znam osobiscie takiej konfiguracji polaczenia sieciowego na Windowsie
> gdzie jest TCP/IP a nie ma KSMN

Zdaje mi się, że w NT4 tak mi się udało... aaale nie mam jak teraz
sprawdzić. I Chyba w XP udało mi się ponakłądać poprawki z odinstalowanym
KSMN.
Zresztą... proste porównanie niuansów - mając (coraz już rzadszy) dostęp do
netu przez SDI/HiS - wyłącz klienta DHCP w NT4 i to samo zrób w W2k -
różnica już wcale nie jest niuansem :)

-- 
LH
Siup tup tup, siup tup tup, riki tiki fiki miki,
bum-cyk, tralalala, hop-siup, zmiana.
(C) Kabaret Otto.
Received on Mon Apr 17 21:20:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Apr 2006 - 21:42:03 MET DST