Re: co mi tak zamula firewall czy dc++

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Sun 12 Mar 2006 - 12:19:32 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <44140643@news.home.net.pl>

Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousunto@o2.pl> napisał w wiadomości
news:dusi9g$4jr$1@inews.gazeta.pl...
OBJAW:
długie oczekiwanie na załadowanie się strony
ściąga się w dc++, powinno zostać mi ok. 15 w zapasie
a strony chodzą ledwie 4kb/s

** Nie jest tak przypadkiem, że obciażenie procka 100 %, lub prawie pełne?
Przy włączeniu opcji "Pokaż czas jądra" (czerwona kreska) podchodzi ona pod
zieloną, niezależnie, jak wysoko?

nie jestem pewien, ale chyba mogłoby pomóc ograniczenie
ilości możliwych połączeń, tylko jaki program

** Z pewnością... Jaki...? Tam, gdzie są opcje (w programach P2P można się
spodziewać, że będą) po kolei każdemu programowi ograniczaj np. o połowę,
ale sprawdx z każdym, bo przy każdym będzie poprawa. Tam, gdzie poprawi sie
najwiecej - tam zostaw. Inna medota - każdemu przydzielić jakiś %
dotychczasowej ilości limitu połączeń.

bo mógłbym wówczas ustawić każdemu programowi
odpowiednią ilość połączeń

** Sprawdź jednak, czy nie trzeba by też ograniczyć danemu programowi
szybkości transferu. Przy takim WinMX (BTW. http://winmx.gourl.org, adres
sprawdzony, działa) czasem musiałem program w ogóle wyłączać, taki był
zachłanny na transfery. Albo ograniczać przepływność nawet o połowę, jeśli
nie więcej.

-- 
Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów.
Received on Sun Mar 12 12:35:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 12 Mar 2006 - 12:42:03 MET