Dnia 09.03.2006 Konrad Kosmowski <konrad@kosmosik.net> napisał/a:
> ** Kłapouchy wrote:
>
>>> Ano właśnie - obaj panowie jakby nie zwrócili uwagi, że ja pisałem o
>>> uruchamianiu Linuksa spod ntloadera. Przyznaję, że tematu akurat
>>> tego systemu za bardzo nie drążyłem, bo i nie miałem po temu
>>> okazji, ale
>
>> ntloader jest na tyle prymitywny, że nie ma co brać pod uwagę jego
>> umiejętności - tylko uruchamianego za jego pośrednictwem loadera
>> linuksowego
>
> Dokładnie identycznie jak te stricte linuksowe (grub, lilo) ładują
> Windows - wywołują ich bootloader. I tak jest w porządku.
>
> Natomiast (co już napisałem) odpalanie Linuksa z ntloader jest troszkę
> upierdliwe, tzn. da się to zautomatyzować do tego stopnia, że jest
> bezobsługowe, ale bez potrzeby wprowadza się wyższy stopień komplikacji
> wszystkiego. Ergo będzie bardziej upierdliwe.
>
> Nie potrafię sobie wymyślić żadnej praktycznej przyczyny aby używać
> ntloader przy dualboocie...
>
Ja używam, tak na wszelki wypadek mogę zabootować windowsa przy pomocy
gruba i linuksa z ntloadera. Chociaż muszę przyznać, że jeszcze mi się
nie przydał taki dupochron
Received on Thu Mar 9 23:30:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 23:42:02 MET