Slownik Collinsa przez mstsc problem - dluuuugie

Autor: ciach <narcyz24WYTNIJTO_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 22 Feb 2006 - 22:48:10 MET
Message-ID: <3582.00000240.43fcdc1a@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam,
Mam 6 userow ktorzy pracuja zdalnie na stacjach laczac sie do nich poprzez mstsc.
Na kazdej z tych stacji zainstalowany jest klient Collins Dictionary firmy YDP.
Serwer stoi na oddzielnej maszynie w tej samej podsieci (ale to akurat w tym
przypadku nie ma znaczenia - pozniej napisze dlaczego)
W momencie kiedy na stacje zaloguje sie lokalnie - wszystko dziala pieknie -
klient laczy sie z serwerem i wszystko smiga.
Kiedy loguje sie przez mstsc - generalnie kupa - klient nawet sie nie odpala -
patrzylem co tam sie dzieje w sieci ale to nie w tym problem - aplikacja sama w
sobie nie odpala sie (i co z tego wynika - nie odzywa sie do serwera)
Probowalem odpalac aplikacje na prawach lokalnego usera - nie pomoglo.
Firma YDP twierdzi ze aplikacja dziala TYLKO dla uzytkownikow zalogowanych lokalnie.
Specem od MS nie jestem ale na moj gust slownik sprawdza sobie gdzies w
rejestrze jak zalogowany jest klient i jezeli jest to mstsc to sie nie odpala
Pytanie brzmi gdzie szukac tych ustawien i jak to zmienic - o ile da sie zmienic.
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.

Pzdrw

PS.Mam obejscie tego problemu - jakis remote control - ale na niego trzeba
licencje gdzie mstsc mam licencjonowane.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Wed Feb 22 22:50:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Feb 2006 - 23:42:04 MET