XP Prof. PL, czasy startu, logowania do i zamykania systemu

Autor: JaPoL <japol_at_op.pl>
Data: Wed 08 Feb 2006 - 01:13:04 MET
Message-ID: <dsbd2p$lp0$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Witam serdecznie,

Od niedawna zaobserwowałem bardzo dziwne zachowania systemu Windows XP Pro.
Po raz pierwszy zainstalowałem system z dodatkiem SP2, wszystkie możliwe
aktualizacje, a nawet Ghost 2005 w celu stworzenia obrazu do spokojniejszej
pracy w przyszłości... Co się jednak okazało: w pewnym momencie po
instalacji (mam wrażenie jakby był to moment zupełnie losowy - strasznie
wydłużają się czasy niektórych jego operacji).

CO SIĘ DZIEJE, CZYLI OBJAWY ZŁYCH ZMIAN:

1) czas startu mierzony niezbyt profesjonalnie - w ilości pasków
przejeżdżających podczas jego ładowania zmienia się drastycznie z trzech do
piętnastu!!!
2) ekran logowania "Zapraszamy" zamiast zniknąć w sekundę jak wcześniej
jakby się zamraża i w takiej pozycji widnieje mi 15 sekund po czym znika,
pojawia się pulpit i system zdaje się dalej pracować normalnie,
3) przy wyłączaniu: wylogowywanie i zapisywanie ustawień powiedzmy w normie
za to system oczekuje kolejne 15 sekund podczas Zamykania systemu Windows,
po czym faktycznie go zamyka czy restartuje komputer.

Specjalistyczne testy (Quake 3 Arena) ;-) dowiodły, że system ma jakieś
problemy także w czasie działania. Strasznie spadła wydajność tej samej
karty graficznej w grze (na 100% nie jest to wina sterowników). W chwilach
"szybkiej akcji" zdarza mu się przycinać, gra tylko zaciętym graczom sprawia
się działać skokowo, dla niektórych widoczne jest to dość wyraźnie, często,
tak jakby w celu odczytu danych z dysku... nie zaobserwowałem żadnych zmian
po odłączaniu / podłączaniu drugiego dysku.

System instalowany był kilkunastokrotnie (sam się dziwię skąd taka
cierpliwość, testy programów bootujących nic nie dały, nawet minimalna
konfiguracja i odinstalowywanie późniejsze programów nic już po
zaobserwowaniu tej zmiany nie cofa).

Czytałem archiwum wielu grup, także tej, wiele wynotowałem, wiele się
dowiedziałem i teraz tak.

Istotne fakty, które mogą, ale nie muszą być przyczyną takiego zachowania
(ponieważ jeszcze przez tydzień nie będę miał dostępu do tego komputera,
proszę o pomoc tutaj, może coś mi zasugerujecie):
- zmieniłem połączenia urządzeń (na jednej taśmie mam teraz dysk główny WD
40GB 8MB Cache i nagrywarkę DVD LG)
- na drugiej tasiemce IDE podłączony mam tylko drugi dysk - Seagate 5400 2MB
(na mastera, wszystkie urządzenia do odpowiednich wyjść)
- na dysku głównym utworzyłem od nowa partycje
(tu osobiście doszukuję się jednej z przyczyn takiego zachowania systemu)
w ramach partycji podstawowej mam część 12 GB w systemie plików NTFS (na
Windowsa XP), część 512MB na boot Linuxa (którego jeszcze nie ma) i 5GB na
dane linuxa oczywiście partycja w systemie ext2. W ramach partycji
rozszerzonej mam jeden dysk logiczny o pojemności całej partycji
rozszerzonej (w systemie XP jest to oczywiście drugi wykrywany dysk - D, w
systemie FAT32).
- do tworzenia obrazów kopii zapasowych systemu używam programu Ghost, w
archiwum wyczytałem, że może on powodować problemu odczytu z niektórych
partycji ntfs lub ext2 (instalacja Ghosta nie wpływa bezpośrednio na zmiany,
nie obserwowałem by po nawet kilku restartach po instalacji tego programu
wystąpiły zmainy - sprawa jest losowa?).

Co mnie zastanawia... System pracuje stabilnie i szybko niemal cały dzień,
odmienia mu się po kilku godzinach pracy, czasem jest to nawet doba, nie
wiem jak ustalić kiedy i co zmienia jego zachowania i tu proszę o jak
najdokładniejsze porady. Po pierwszej instalacji system śmigał jak powinien
2 dni, kolejne instalacje przyśpieszały negatywne zmainy.

Partycja podstawowa powinna być jedna, sam jednak eksperymentowałem kiedyś z
mniej znaną dystrybucją linuxa, która wymagała instalacji na partycji
podstawowej mając przy tym Win98SE i NT, wszystko chodziło wtedy stabilnie i
szybko... nie doszukuję się bezpośrednio w tym fakcie przyczyny, ale np. w
połączeniu z instalacją Ghosta.. kto wie.

Oczywiście z BIOSem (AMI) na płycie K7S5A Pro zapoznawałem się dokładnie,
ustawienia bezpieczne czy szybkie nic w tym zakresie nie zmieniają. Fakt
dogrywania sugerował problemy z kontrolerem dysków IDE, nic jednak tego nie
potwierdziło, oczywiście przy okazji zakupiem nówki taśmy.

Odnośnie sprzętu, jest on jeszcze na gwarancji, nie jest więc strasznie
stary.
Jest to w prawdzie Duron 1,6 na K7S5A Pro, 512 TwinMOS+256MB noname DDR, ATI
Radeon 9200 SE, WD 40GB 7200,8MB+ Seagate 40GB 5400,2MB, solidna obudowa
Codegen z zasilaczem 350W, 2 dodatkowe wentylatory
oryginalny system XP Pro PL, zintegrowany dodatek SP2

Jakie Wy macie pomysły na "nieoczekiwane" wystąpienie zmiany takiego
zachowania systemu XP Pro?

-- 
Z pozdrowieniami,
JaPoL 
Received on Wed Feb 8 01:15:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Feb 2006 - 01:42:01 MET