"Marcus" ds5co7$1ol$1@atlantis.news.tpi.pl
> >> mój kot, przechadzając się po klawiaturze,...
> > Szedł do myszy???
> ROTFL^2 :)))))))))))))))))))))
Nie ma się z czego śmiać -- kot jest chory.
Zdrowy kot, idąc czy może skradając się
w kierunku myszy -- niczego nie usunie z pulpitu. :)
-=-
"Marcus" ds2evd$16p$1@nemesis.news.tpi.pl
> Ale masz pechowego kota :) Ja jak mi czarny kot przejdzie przez klawiature
> to robie trzy kroki w tył. Jestem przesadny :)
Ale też i nie trzeba wykonywać aż trzech kroków do
tyłu -- wystarczy ten jeden krok, w którym kot ów komputer usunął...
-=-
Swoją drogą może to żaden kot, ale może także ryś -- tyle że młody. :)
Użytkownik "ryś" <r-y-s@o2.pl> napisał w wiadomości news:ds238j$1kv$1@opal.futuro.pl
> hej,
Ponoć młode rysie są bardzo podobne do kotów. :)
Oczywiście nie sugeruję, że sam usunąłeś sobie ten komputer,
gdy byłeś młody i teraz zwalasz winę na kogoś innego...
Po prostu się zastanawiam nad tym nieszczęśliwym kotem...
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....Received on Sun Feb 5 18:50:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Feb 2006 - 19:42:02 MET