Re: kot usunął mój komputer :(

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sun 05 Feb 2006 - 18:47:37 MET
Message-ID: <ds5dpi$o8i$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Marcus" ds5co7$1ol$1@atlantis.news.tpi.pl

> >> mój kot, przechadzając się po klawiaturze,...

> > Szedł do myszy???

> ROTFL^2 :)))))))))))))))))))))

Nie ma się z czego śmiać -- kot jest chory.
Zdrowy kot, idąc czy może skradając się
w kierunku myszy -- niczego nie usunie z pulpitu. :)

-=-

"Marcus" ds2evd$16p$1@nemesis.news.tpi.pl

> Ale masz pechowego kota :) Ja jak mi czarny kot przejdzie przez klawiature
> to robie trzy kroki w tył. Jestem przesadny :)

Ale też i nie trzeba wykonywać aż trzech kroków do
tyłu -- wystarczy ten jeden krok, w którym kot ów komputer usunął...

-=-

Swoją drogą może to żaden kot, ale może także ryś -- tyle że młody. :)

Użytkownik "ryś" <r-y-s@o2.pl> napisał w wiadomości news:ds238j$1kv$1@opal.futuro.pl
> hej,

Ponoć młode rysie są bardzo podobne do kotów. :)
Oczywiście nie sugeruję, że sam usunąłeś sobie ten komputer,
gdy byłeś młody i teraz zwalasz winę na kogoś innego...
Po prostu się zastanawiam nad tym nieszczęśliwym kotem...

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Sun Feb 5 18:50:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Feb 2006 - 19:42:02 MET