problem z instalatorem WinXP, trybem stand by i wylaczeniem komp

Autor: Dafi <dafi_at_NOSPAM.gazeta.pl>
Data: Wed 28 Sep 2005 - 19:42:44 MET DST
Message-ID: <dhekmk$jip$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Witam.
W niedziele po wlaczeniu monitora (komputer chodzil od jakiegos czasu)
zastalem zamrozony ekran, myszka nie reagowala klawiatura tak samo.
Zrestartowalem, wykrylo napedy przechodzi do ladowania systemu i... restart.
W nastepnym podejsciu wlaczylem safe mode, znowu restart. Kolejny raz w safe
mode zeby zobaczyc w ktorym momencie sie wysypuje, tym razem zatrzymal sie na
pliku giveio.sys . Jest jakis punkt wyjscia. Pomyslalem ze uruchomie konsole
naprawcza i zobacze co to jest. Wrzucilem plytke z instalka win xp do napedu,
instalka zaczela ladowac pliki i w ostatnim momencie kiedy na dolnym pasku
napisane jest "windows is starting up" (albo cos w tym stylu) znowu zwis, po
prostu za kazym razem zawieszal sie w tym momencie. Pomyslalem sobie ze to cos
ze sprzetem, powypinalem co sie dalo z komputera, wpialem inny dysk, niestety
efekt taki sam. Zaczolem googlowac z drugiego komputera aby znalezc w czym
moze tkwic problem. Znalazlem zeby wcisnac F5 w trakcie kiedy Instalator
sprawdza zawartosc komputer, wyskoczyla tabelka i wybralem "Standard PC with
C-Step i486" i o dziwo instalator przeszedl dalej, uruchomilem wiec konsole
odzyskiwania. Niestety nic nie zdzialalem, zablokowalem sterownik giveio.sys
jednak ladowanie systemu zatrzymywalo sie tym razem na tdi.sys . Podjalem
probe instalacji systemu na innej partycji, udalo sie. Wszystko chodzi bez
problemu. Pobralem wszystkie uaktualnienia, zainstalowalem sterowniki,
wlaczylem prime95 na kilka godzin, wszystko chodzi stabilnie. Zrobilem rowniez
test pamieci memtest86, nie bylo zadnych bledow. Zauwazylem jednak ze gdy
klikam na zamknij system pod windowsem nie mam dostepnej opcji stand by a
kiedy wylaczam komputer nie wylacza sie on tylko wyswietla komunikat ze teraz
moge bezpiecznie wylaczyc komputer. Tutaj pojawia sie moje pytanie, dlaczego
tak sie dzieje ? Plyta jest kompatybilna z Windows XP, przed niedziela nie
mialem nigdy wczesniej podobnego problemu. Czy moglo dojsc do tak nietypowego
uszkodzenia plyty zeby wszystko dzialalo ok poza tym stand by, wylaczaniem
komputera i uruchamianiem instalatora windows? Prosze o pomoc.

PS.
Przepraszam ze takie to dlugie ale musialem opisac cala sytuacje zeby wszystko
bylo jasne.
Pisze caly czas o systemie operacyjnym WindowsXP Prof En

Moj procesor i plyta to:
Athlon XP 1700+ (133@166)
GA-7VAXP

Pozdarwiam

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Wed Sep 28 19:45:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Sep 2005 - 20:42:05 MET DST