Re: Wredny Admin i DviX na XP Prof.

Autor: Piotr Smerda <piotrs00_at_go2hell.pl>
Data: Tue 19 Jul 2005 - 10:47:25 MET DST
Message-ID: <1u20y7rmnm7oo$.1msos1f24c3kz.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Tue, 19 Jul 2005 10:16:27 +0200, Wiktor S. wrote:

>> Przepraszam za wyrażenie ale jnyvfm fzhgl - jeśli programista wie co
>> robi i zna biblioteki to na pubyreę mu dostęp do sieci.
>
> Nie zawsze wie, i nie zawsze zna. Takich programistów nie ma, co wszystko
> wiedzą i wszystko znają.
>

Ale miło by było gdyby ten który pisze programy znał się na tym,
nieprawdaż? Nikt mu nie każe *wszystkiego* wiedzieć. Niech wie to co
powinien wiedzieć i co mu się przydaje, a nie jak ten wspomniany pan Henio
grzebie w bebechach komputera.

>> Poza tym nie widzę potrzeby by programista sam sobie instalował
>> jakikolwiek soft. Zgłasza potrzebę dot. środowiska - "chcę
>> VS.NET/Eclipse/Delphi/PL/SQL" i to ma mieć zainstalowane. Do tego
>> ewentualnie kompilatory zewnętrzne i edytory i inne programy. I
>> koniec. Danie dostępu do instalacji softu kończy się tym, że zamiast
>> pracować i dać pracować adminowi taki programista przybiega z
>> rozdartą paszczą, że mu system wolno działa. A jak siadam do jego
>> komputera to mi wszystko opada bo katalog Autostart jest
>> nafaszerowany śmieciami jak dzika kaczka śrutem. W tle działa 10
>> "ulepszaczy" pulpitu i systemu a dysk pełen jest divxów i mp3 "bo
>> muszę czegoś słuchać jak piszę, a filmy mam bo kolega przyniósł".
>> Świadomym użytkownikom można dać dostęp ... nieświadomych trzeba
>> izolować.
>
> Ehe, okej. Robimy z pracowników automaty, które głowy nie mogą odwrócić od
> pracy, a tymczasem Wielki Admin se siedzi i się nudzi, bo oczywiście siebie
> też odciął. Ach nie, on się nie nudzi, tylko Administruje Systemem. A nawet
> Pisze Skrypty. Chciałbym to zobaczyć :-)

Dlaczego automaty? - płacą mu za pisanie programów. Ma napisać kawałek
softu i tyle. A czy to zrobi w 2h i będzie 6h siedział i czytał komiksy czy
zajmie mu to 8h to inna sprawa.
A Wielki Admin (jak go nazwałeś) ma do roboty wiele innych rzeczy - w
firmie w której pracuję zajmuję się nie tylko siecią ale innymi tematami
również. I naprawdę nie mam czasu na użeranie się z debilami obciążającymi
łącze, chcącymi poczatować na interii czy mających jakieś inne chore
pomysły. Jak mu się nie podoba - niech złoży skargę do mojego przełożonego.
Jeśli mój przełożony wyrazi zgodę - ok. Jeśli nie to z tradycyjnym polskim
pozdrowieniem wyślę go do /dev/bambus.
Poza tym jest takie stare powiedzenie - "co robi dobry administrator? nic
nie robi bo wszystko działa jak należy". Trochę się z tym nie zgadzam bo
należy się rozwijać i wdrażać nowe technologie ale generalnie to prawda.
Jakość pracy administratora m.in. ocenia się po *braku* problemów a nie po
ich występowaniu.

-- 
Pozdrawiam
Piotrek
Received on Tue Jul 19 10:50:24 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Jul 2005 - 11:42:05 MET DST