On Mon, 18 Jul 2005 10:38:11 +0200, Michał Biek wrote:
> "Piotr Smerda" log:
> [...]
>> Taki bohater długo by w firmie w której ja pracuję nie popracował...
>> Pobiłby rekord w szybkości otrzymania nagany i w długości zakazu
>> dostępu do czegokolwiek poza intranetem.
>
> :-)
> Na całe szczęście świat nie kończy się na Twojej firmie.
> BTW IMHO w takim przypadku (np. jak w twojej firmie) określenie
> "Wredny..." jak najbardziej uzasadnione :-)
Ja również się cieszę że świat nie kończy się na firmie w której pracuję.
Jeśli kiedykolwiek założę własną firmę restrykcje będa podobne. Firma płaci
za pracę a nie za oglądanie filmów i siedzenie na GG.
A teksty typu "zadowolenie pracownika", "luz w pracy" można sobie między
bajki włożyć. Firma płaci i pracownik ma się dostosować, nie pasuje mu -
droga wolna.
-- Piotrek 'wredny administrator trzymający się procedur'Received on Mon Jul 18 10:50:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 18 Jul 2005 - 11:42:04 MET DST