Re: Backup za free poprzez LAN

Autor: Piotr Smerda <piotrs00_at_go2hell.pl>
Data: Tue 14 Jun 2005 - 12:38:46 MET DST
Message-ID: <1d4zrmvjtew2z.1429e8fhmgsrz.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Tue, 14 Jun 2005 12:21:15 +0200, Konrad Kosmowski wrote:

> *** Piotr Smerda <piotrs00@go2hell.pl>:
>
>>>> ISP może i tak, klienci z którymi pracowałem mają różne cuda -
>>>> począwszy od exima a skończywszy na kobyłach z Lotusem i dziwnymi
>>>> innymi wynalazkami.
>
>>> W każdym razie jeżeli mówimy o normalnej, zwykłej, tradycyjnej
>>> poczcie to kobyły wynalazki nie są zbyt dobrym pomysłem. Np. bo potem
>>> się ciężko backupuje. :P
>
>> Weź po uwagę, że jeśli ktos już zakupił np. Lotusa to rzadko kiedy
>> korzysta tylko z funkcjonalności poczty jaką oferuje Lotus -
>> wykorzystuje też często inne rzeczy jak bazy danych, obieg dokumentów,
>> wersjonowanie itp.
>
> Generalnie tak.
>
>>> A taki pierdółkowaty postfix z za przeproszeniem SF.net czy innego
>>> syfu obzłuży Ci więcej, taniej i wydajniej niż jakiś Exchange. I nie
>>> trzeba do niego <BACZNOŚĆ!>Veritasa czy Tivoli<SPOCZNIJ!>.
>
>> A to już jest Twoja opinia - klienci jakoś mają inne zdanie.Wolą
>> Exchange czy Lotusa. Debile nie?
>
> Do zwykłej poczty? No niezbyt rozsądni.
>

Nie tylko do poczty - pisałem wyżej.

>>>>> No w sumie faktycznie w takim układzie najlepiej proponować
>>>>> najdroższe rozwiązania, od kontraktów jeszcze bierzesz prowizje? ;)
>
>>>> Dlaczego najdroższe? Sprawdź ceny a potem mów że to co wybrałem jest
>>>> najdroższe.
>
>>> Oj czy najdroższe czy tylko drogie to właściwie bez znaczenia.
>>> Głównie chodziło o tą prowizję, pobieracie prowizję od sprzedanych
>>> produktów? Bo jak tak to mnie nie dziwi to zachwalanie. ;)
>
>> Ja nie ustalam prowizji od tego co sprzedadzą handlowcy.
>
> Ale jednak jest ta prowizja? No to właściwie w tym momencie nie ma o
> czym mówić. Wsio jasne. ;>
>
>> Jestem człowiekiem "od łopaty" skoro klient zakupił np CA Brihgtstor
>> (żeby już nie używać tak podobających Ci się słów) czy HP Data
>> Protector to ja mam mu to skonfigurować. A proponowanie klientom
>> rozwiązań na pewno nie odbywa się tak jak to niżej napisałeś.
>
> Ale prowizja jest co? :>
>
> (...)
>

A Ty wszystko robisz za darmo i charytatywnie i serwis też byś za friko
robił i *żadnej* prowizji nie wziął? Nie wiem jakie są prowizje i tak
naprawdę mnie to nie interesuje. To sprawa działu handlowego i negocjacji z
klientem oraz dostawcą. Ja mam stałą pensję + premie uznaniowe od
przełożonego. Nie wiem czy na to ma jakikolwiek wpływ wysokość kontraktów.

>>>> Czasami najpierw trzeba spojrzeć szerzej a potem odnosić się do
>>>> szczegółów, a czasami trzeba zacząć od szczegółów i połączyć to
>>>> potem w działającą całość - dlatego pisałem o 3-4 tygodniach
>>>> potrzebnych na zestrojenie 10 aplikacji.
>
>>> No czyli generalnie zestrojenie systemu. Nie wiem skąd sobie wysrałeś
>>> to 3-4 tyg. może to są 2-3 tyg. albo 5-6 tyg.... Rozumiem, że to
>>> Twoje rozwiązanie to po prostu każdy debil uruchamia setup.exe i już
>>> ma zestrojone fafnaście aplikacji i nie musis wcale testować po
>>> prostu sekretarka zainstaluje i będzie działać? Otóż nie - może
>>> bardziej chodzi o to, że te narzędzia znasz (więc przychodzi Ci to
>>> szybciej), a inne znasz mniej (więc przychodzi Ci to wolniej), to
>>> kryterium też decyduje o wyborze narzędzia ale jest to kryterium
>>> subiektywne. A Ty piszesz absolutnie o jakiś 3-4 tyg. na zestrojenie
>>> jakiś 10 nieokreślonych aplikacji pod nieokreślonym systemem. To jest
>>> nic innego jak FUD:
>
>> Jakoś nie wierzę by po posadzeniu Cię przed sprzętem, którego nie
>> miałeś w labie, aplikacją, którą znasz i 200 stron wymagań klienta
>> zdołasz w ciągu kilku dni wszystko skonifgurować i przetestować.
>
> Ale to będzie 3-4 tyg. a nie 7-9?
>

Czepiłeś się jednej liczby. Dla mnie to może być tydzień, miesiąc, 2
tygodnie, 37 dni czy dowolny inny czas. Wszystko zależy od złożoności
danego zadania.

>>> Marketoid: Kup Pan Veritas, bez Veritas to pana Informatyk osiwieje,
>>> a potem wyrwie sobie wszystkie włosy z głowy i zostanie łysy. Bez
>>> Veritas sestrojenie 10 aplikacji trwa 134 tyg. Bez Veritas kury się
>>> gorzej niosą, a żona ma spore szanse okazać się lesbijką... ;)
>
>> Może w Twoim przypadku ten akapit jest prawdziwy :) Jak dla mnie to
>> jakiś bełkot potłuczonego fanatyka.
>
> Tzn. sugerujesz w ten sposób, że jestem potłuczonym fanatykiem czy jak?
> Kolejny raz właśnie prezentujesz jak Ci słoma z buta wystaje. Kolejny
> raz proszę - odpierdol się od mojej osoby.
>

W tej dyskusji to Ty się cemlcvreqnynfm i do mojej osoby i do moich postów.
Poza tym gdzie napisałem że to Ty mówiłeś?

>> Z klientem najpierw się rozmawia, a tylko sprzedawcy potrafią
>> zachwalać jeden produkt i nie wpsominać o innych. Ja i moi koledzy
>> mamy obowiązek podać co najmniej 2-3 rozwiązania
>
> I tak z każdego jest prowizja prawda? :>

A Ty po raz kolejny zrobiłbyś to za darmo i robił serwis przez 3 lata też
za friko w imię ideałów.
Zejdź na ziemię ...

-- 
Piotrek
Received on Tue Jun 14 12:40:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Jun 2005 - 12:42:05 MET DST