Re: Backup za free poprzez LAN

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 13 Jun 2005 - 09:38:47 MET DST
Message-ID: <5edj8d.064.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.unc.edu> napisał w
wiadomości news:d8jbhj$h50$1@newsreader3.netcologne.de...
> Michal Kawecki schrieb:
> >>
>> >>Raczej nie da się.
> >
> >
>> No to skomentuję to krótko: cienki ten Linuks... i jak tu robić
>> backupy pod tym systemem, skoro nawet nie da się ująć w nich
>> aktualnego stanu danych na partycji ;-).
>
> cos mi sie zdaje (ale moge cos fantazjowac), ze LVM ma taka
> funkcjonalnosc? ale moze nie.

Być może, nie znam. Ale jeśli to jest coś w rodzaju EVMS, to ma
cholernie wygórowane wymagania sprzętowe... już lepiej byłoby postawić
raid 1 i programowo odmontowywać jeden z napędów na czas takiego
backupu.

> poza tym, w 90% zadziala ci zwykle kopiowanie plikow, nawet jak
> masz tam bazy danych - chyba ze nagrywasz duze filmy divx non
> stop :) - uzyj zwyklego tara na takim systemie plikow do
> przetestowania, on powinien ci napisac, jakie pliki sie zmienily
> - beda to zazwyczaj jedynie logi.

Mylisz się - mam np. serwer pocztowy który stale pobiera i wysyła
maile składowane w postaci pojedynczych plików .msg. W trakcie
wykonywania backupu takiej partycji x maili zostanie dopisanych i
usuniętych, zmienione zostaną też pliki opisujące tę bazę danych a
także logi. Cały kłopot w tym, że w backupie znajdą się te informacje
w różnym czasie, więc baza maili i logów przestanie być spójna. Myślę
że takich sytuacji jak u mnie bywa więcej, nie jestem wyjątkiem.
Oczywiście wiem, że program pocztowy powinien sobie poradzić
udostępniając jakieś procedury wykonujące ponowną synchronizację tych
baz, ale to już nie będzie "one-touch" recovery i często nie jest to
proste...

> poza tym, backup robiony w ten sposob (obraz partycji) na
> jakimkolwiek systemie teoretycznie moze byc zly w zaleznosci od
> tego, w jakim charakterze pracuje taki system - ile mozna trzymac
> danych w tym ramie? a propos systemu obracajacego pirackimi
> filmami divx :)).

Ale tu w RAM-ie nie są trzymane dane jako takie, to faktycznie byłoby
bez sensu ;-), a tylko i wyłącznie informacje na temat zmian
zachodzących w systemie plików. Dla typowego peceta z Windows - w
zależności jeszcze od ilości i szybkości tych zmian - może to być co
najwyżej kilka - kilkadziesiąt MB danych, co raczej nie wyczerpie
zasobów systemu. Na przykład informacja o właśnie zapisanym na dysku
filmie DivX powinna zmieścić się w kilku kB ;-).

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Mon Jun 13 09:50:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Jun 2005 - 10:42:06 MET DST