Dziwna awaria XP

Autor: Tristan Alder <smiejek_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 24 May 2005 - 21:51:42 MET DST
Message-ID: <d700kj$iqk$1@serwus.bnet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Witam,

dzisiaj laski w biurze zaczęły instalować SP2 dla XP. Niestety nie
wiedziały, że to cóś instaluje się około 2 godziny i że podczas pracy
przystaje na dłuuuugie chwile, jakby zawisło. Więc jak przystanęło, to
myślały, że się zawiesiło i zresetowały maszynę. No i się zaczęło...

Windows się nie uruchamiał nawet w trybie awaryjnego wiersza poleceń.
Pojawiał się graficzny ekran, potem cyk, reset. No to wziąłem płytkę i
postanowiłem naprawić instalację opcją z instalatora z płytki. Niestety --
przekopiował pliki, zresetował maszynę i próbował uruchomić graficzny
instalator i znów to samo, reset. W desperacji zadzwoniłem do Microsoftu.
Porada: Odłączyć myszkę USB i wtedy instalować. Pomogło. Odłączyłem
gryzonia (na szczęście klawiatura była na PS/2) i ponowiłem instalację. Tym
razem się zainstalowała. Godzinę później Windows działał. Szkoda, że
podczas uruchamiania trzeba odłączać myszkę... Jak jest podłączona w czasie
startu systemu, to niestety resetuje się on magicznie tuż na samym
początku.

Czy jakieś sugestie dla mnie macie, jak to naprawić?

-- 
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
Received on Tue May 24 21:55:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 May 2005 - 22:42:10 MET DST