> Poszukałbym przyczyny w sprzęcie - sprawdź może taśmę do dysku (możesz na
> chwilę zamienić ją z taśmą z innego komputera albo kupić za kilka PLN
> nową). Zdarza się że powstają pęknięcia w żyłach w taśmie i dyski dziwnie
> się zachowują. Może w tym tkwi problem?
> Czy próbowałeś może spod DOSa formatować ten dysk? Może warto też spróbować
> zainstalować na nim linuksa dla testów?
>
> --
> Pozdrawiam
> Piotrek
Hmmm, caly wieczor spedzilem nad tym ponownie.
Uzywalem tasmy z innego komputera, uzywalem tez calkiem nowej, ktora przyszla z
plyta. Bez sukcesu.
Uzywalem FreeDOSa do partycjonowania dysku i formatowania go - na tym pechowym
komputerze. Dziala bez zarzutu. Normalne operacje dyskowe tez dzialaja zarowno
spod DOSa, jak i wtedy gdy dysk wlacze do innego komputera.
W maszynie w ktorej to nie chce dzialac jest tylko ten dysk i CDROM, na osobnych
tasiemkach.
Probowalem zmieniac ustawienia w BIOSie co do dysku, zmieniac DMA i inne. W
sumie ustawienia w dol. Nie pomoglo.
Wylaczylem tez w BIOSie support dla SATA (moj dysk jest IDE 120GB), ale nie pomoglo.
Dzisiaj pewnie kupie jakis dysk SATA, tak ze 160GB i sprobuje instalowac system
na nim.
Rece opadaja. Zeby chociaz byl jakis komunikat mowiacy ze dysk jest do
wyrzucenia, albo plyta uszkodzona. A tu nic.
Ktos ma jeszcze jakis pomysl?
Bo jak kupie nowy dysk to wyjdzie na to, ze wszystko procz stacji dyskietek i
CDROMa jest nowe i nie bardzo mozna zrzucic odpowiedzialnosc na starocie ...
Darek
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Wed May 18 08:40:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 May 2005 - 08:42:06 MET DST