Witam
Jest taka sprawa... Na Windows XP po jakims czasie (roznym ale zazwyczaj
godzinach) przestaje mi dzialac prawie calkiem siec. Pisze "prawie calkiem",
bo glownie strony nie chodza (Opera, IE). Wtedy tez procesor jest zajety w
100% przez zadanie o nazwie SynGate32r.exe. Sprawdzalem kilka razy antywirusem
ten plik - jest podobno ok. Jak wywale to zadanie to wszystko wraca do normy
(czyli siec rusza, strony smigaja) i dziala ok. Jak wyrzuce na stale ten plik
z C:\WINDOWS\system32 to przy uruchamianiu system sie pluje, ze jaka
"Aplikacja" nie moze znalezc potrzebnego pliku SynGate32r.exe.
Moze mi ktos cos poradzic? Mozecie sprawdzic czy macie w C:\WINDOWS\system32
plik SynGate32r.exe? Jak sprawdzic ktory program tego wymaga i jaka cholera to
mi zainstalowala? Co moge z tym zrobic? Moge to wywalic? A co zrobic z tym
komunikatem przy odpalaniu systemu? Jak sprawdzic co wyrzuca ten komunikat?
Lawina pytan, hehe. ;)
Mariusz
mdwWYTNIJ@amiga.pl
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Mon May 16 09:00:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 May 2005 - 09:42:04 MET DST