Czy można jakoś zmusić WinXP, aby plik wymiany, plik hibernacji i
ewentualnie inne "nieprzenoszalne" pliki systemowe umieścił sobie na
początku partycji i ich nie fragmentował z czasem?
Ustawiłem sobie stałą wielkość pliku wymiany (512MB) i teoretycznie powinien
nie zmieniać położenia.
Niestety już po 2 dniach plik jest bardzo poszatkowany.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego defragmentacja w XP tak długo trwa?
Received on Tue May 3 00:30:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 May 2005 - 00:42:01 MET DST