Witam
Dzisiaj rano stało się coś strasznego - uwaliły się jakies pliki startowe,
spowodowane to było wyłączeniem komputera w trakcie wczytywania się systemu
(!). A więc po kolei: pojawia się bootloader, tak więc ntdlr (czy jakoś tak)
jest ok, boot.ini też. Potem pojawia się ten standardowy pasek postępu w
trybie tekstowym, dochodzi tak na oko do niecałych 10% i ekran robi się
czarny. Reaguje na ctr-alt-del. Rano jakoś udało mi się wyświetlić
wykonywanie wszystkich kroków po kolei i było tam napisane że jakiś plik
jest uwalony (nie pamiętam jaki, chyba coś z katalogu /system, obecnie nie
jestem w stanie wywołać tych komunikatów, nie wiem czemu). System zalecił
skorzystanie z konsoli odzyskiwania systemu. Użyłem poleceń fixboot i
fixmbr, ale nic nie dały (bo się niestety tyczą innych rzeczy). W helpie nie
zauważyłem innych ciekawych poleceń. Funkcja automatycznego naprawiania
systemu nie działała, gdyż nie zauważyła mojej instalki systemu (mam jeszcze
na tym kompie slacka i win98, może przez to).
Co mogę zrobić? Jakieś polecenia w konsoli? Programy? Zaklęcia?
Bardzo nie chce mi się tego wszystkiego instalować i konfigurować od nowa :/
Pozdrawiam
Mad_Lamer
Received on Thu Jan 20 16:30:31 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Jan 2005 - 16:42:06 MET