Re: trzymanie EXEków - dlaczego?

Autor: Marek Wierzbicki <marek.wierzbickiiiii_at_azymuttttt.pl>
Data: Wed 19 Jan 2005 - 13:31:31 MET
Message-ID: <cslk5n$19gk$1@news2.ipartners.pl>

> To moze przyklad troche rozjasni:
> To jest tak jakbys musial podniesc np. pileczke
> i po podniesieniu stwierdzil ze skoro pileczka jest w gorze
> to reke mozesz odciac ;)

Ten przykład do mnie nie trafił. ANtomiast przykład z rzuceniem tej piłkii
owszem (ale wtedy ręke rzyczywiście mozna ciachnąć). Po uruchomieniu
programu, kiedy juz nic z niego nie czytam (bo cały kod wszedł do pamięci)
sam EXE-k, gdzie on był wydaje mi się zupełnie niepotrzebny (chyba, że
czegos nie wiem i tu chciałbym się dowiedzieć czego nie wiem)

Marek
Received on Wed Jan 19 13:35:32 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Jan 2005 - 13:42:07 MET