Re: Naprawa twardego dysku

Autor: Jacent <jacent_at_wytnij.interia.pl>
Data: Mon 03 Jan 2005 - 10:46:48 MET
Message-ID: <crb49v$a72$1@node1.news.atman.pl>

Pewnego pięknego dnia Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> pisze co następuje:
> Użytkownik "Jacent" <jacent@wytnij.interia.pl> napisał w wiadomości
> news:cr9ms7$3dg$1@node3.news.atman.pl

> Znaczy, masz jednak dysk uszkodzony fizycznie? Bad-y nie zniknęły? SMART
> pokazuje uszkodzenie nośnika? Cóż, musisz się więc liczyć z tym, że
> niedługo się z nim pożegnasz, a tymczasem jedyne co możesz zrobić to tak
> pozakładać na nim partycje, żeby ominąć uszkodzone ścieżki. Najlepiej
> byłoby po prostu zająć jeden ciągły nieuszkodzony obszar zaczynający się
> wraz z początkiem dysku, bo założenie partycji _za_ uszkodzonym miejscem
> wiąże się z ryzykiem "przelatywania" głowic nad nim i na przykład ich
> urwania...

Tak, zdaje sobie sprawe, ze pewnie wkrotce padnie. Pobawic sie jednak, nigdy
nie zaszkodzi :) Szczegolnie, kiedy sie to lubi. W gruncie rzeczy, dyski
polecialy tak w dol, ze nie mam co zbytnio plakac ;)
Dzieki za pomoc.

-- 
Pozdrawiam
Jacent 
Received on Mon Jan 3 10:50:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Jan 2005 - 11:42:01 MET