Czarny ekran

Witam.
Przed napisaniem tego posta przejrzałem archiwum i znalazłem ludzi, którzy
mieli podobny do mnie problem. Jednakże jak do tej pory go nie naprawiłem.
Mianowicie, chciałem dziś przeinstalować system. Próbowałem odpalić
instalator z płyty, ujrzałem napis Instalator sprawdza konfigurację
sprzętową przez ok. 4 sekundy a następnie już tylko czarny ekran. Czekanie
na cud nie pomogło. Znajomy podpowiada mi, że może być płyta główna
walnięta. Czy to możliwe? Jeżeli to ma jakikolwiek związek z problemem
dodam, iż wcześniej podczas instalacji vmware workstation 4.5 przy samym
końcu instalacji, podczas instalowania komponentów sieciowych zaliczałem
ciągle blue screeny. Potem wpadłem właśnie na problem z odpaleniem
instalatora. Próbowałem już wyjmować różne karty z gniazd PCI (również
kartę sieciową), ale i to nie pomogło. Rozważam więc dwie możliwości -
uszkodzona płyta główna bądź dysk twardy. Uszkodzenie nośnika wykluczam,
gdyż sprawdzałem kilka innych, również z systemem w różnych wersjach
językowych.

Zastanawiałem się nad możliwością sformatowania partycji systemowej
używając płyty instalacyjnej Windows 98 - sformatowanie na FAT32, a
następnie zabootowanie z płyty Windows XP. Jednakże nie mam żadnej
pewności, iż po takim zabiegu nagle wszystko będzie po staremu.

Całkiem niedawno jeszcze wszystko było w porządku. Jedyna zmiana, jaka od
tego momentu nastąpiła to była wymiana zasilacza z jakiegoś Rubikona 300W
na Q-Tec 500W. Czy ma to jakieś znaczenie?

Proszę o jakiekolwiek wskazówki, gdzie szukać problemu.

PS. Męczę się z tym już ponad dobe, nerwy mi puszczają, więc jeżeli
przeoczyłem podanie jakiejś istotnej informacji proszę o upomnienie.

-- 
[.-----Fazi------.]
[.gg uin: 2105817.]