Witam
Po trzech latach okazalo sie, ze zaczyna szwankowac moj twardy dysk. Mam dwa
twardziele i na obydwu byly pozakladane systemy (WinMe na padajacym i Xp na
sprawnym), transfer przebiegal dobrze. Na swoje nieszczecie potrzebowalem
zainstalowac Win98 i sformatowalem WinMe. Okazalo sie, ze nie mozna nic
zainstalowac :( . Po podpieciu pod drugiego dysk jest widoczny i wyglada ok.
Czy jest jakis program, ktory by usunal zepsuta czesc dysku? Ewentualnie,
czy boot sektor zawsze zajmuje to samo miejse fizyczne na dysku?
I jeszcze jedno. Czy jest mozliwe doinstalowanie Win98 do Xp, jezeli "C"
jest w ntfs? I w ogole co mozna zaradzic w zaistnialej sytuacji?
-- Pozdrawiam JacentReceived on Thu Dec 16 20:00:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Dec 2004 - 20:42:02 MET