badworm wrote:
> Z punktu widzenia indywidualnego użytkownika tych różnic pomiędzy
> Win2000 a XP będzie pewnie trochę mniej ale i tak są widoczne już po
> krótkim zapoznaniu się z systemem. Ale w jednym Kubaz ma rację - jeśli
> za jakiś czas się pojawi Longhorn a rok czy dwa później Polacy z grupy
> LSD(albo ktokolwiek inny) znajdzie w nim błąd, który się ciągnie od
> NT4.0 to w tym dniu zakończę swoja przygodę z Windows. Zamiast
> wprowadzać "wodotryski" zżerające tylko bezsensownie zasoby systemowe
> lepiej skupić się na łataniu dziur ale nie, po co? Poprawek nie widać na
> pierwszy rzut oka więc nie będzie czym zachęcić ZU do zmiany systemu :-(
Nie ma racji. Z bardzo prostego powodu - naturalne jest rozwijanie już
istniejącego kodu. Myślisz, że w linuksie chłopaki siadają radośnie i za
każdym razem piszą kod jądra od nowa?
-- Paweł Goleń mailto:p_golen@ks.onet.pl "Wszyscy przecież wiemy, że nikt nie dostaje żadnych spamów" - mój trol UGVybCBTVUNLUw==Received on Fri Dec 10 15:45:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Dec 2004 - 16:42:02 MET