Re: Iexplorer w XP

Autor: Andrzej Kaczmarczyk <andrkac_at_wytnij.mnie.gazeta.pl>
Data: Sat 06 Nov 2004 - 10:13:14 MET
Message-ID: <cmi4h7$6u3$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Jacek* napisał(a):
> "Pawel eF" <vazquez@nietspama.interia.pl>,
> 'Fri, 5 Nov 2004 19:24:30 +0100', napisał(a):
>
>
>>Złapałem jakiegoś trojana (jak większość piszących na tej grupie) :)
>
>
> Dla scislosci - mysle, ze bardziej pradopodobnie zabrzmialoby, gdybys
> napisal "jak wiekszosc, autorow watkow na tej grupie", bo reszta nie
> ma takich problemow.
> BP NMSP
>

A co to jest reszta? Ci którzy mają problemy, a nie słyszeli nawet o
usenecie?
>
>>Ale bo przeskanowaniu w trybach awaryjnych, hijackach, spybootach i innych
>>ciągle coś siedzi w rejstrze i podczepia się pod iexplore. Z chwilą
>>uruchomienia tejże przeglądarki włącza się proces runll32 i zajmuje 100%
>>procesora. Proces można bez trudu zabić i problem znika, nawet po wyłączeniu
>>i włączeniu przeglądarki - dzieje się tak tylko w czasie pierwszego
>>uruchomienia po restarcie. Przeszukałem autostart, runonce - nic. Czy ktoś
>>zetknął się z podobnym śmieciem?
>
>
> Ci, ktorzy odpowiadaja na tej grupie pewnie nie.
> Sprawdziles www.google.pl?
> Uzyles dobrego antywirusa (nie on-line)?
> Czy szukales tylko w runonce i autostarcie?
> Co znaczy temat posta?
>

Przecież wyraźnie napisał, że sporo zrobił i szuka rady. Nie wiem, czego
się czepiasz.

>
>>PS: właśnie instaluje firefoxa, wiec problem jakby zniknie, ale wolałbym
>>mieć czysty komp...
>
>
> I myslisz, ze firefox zlikwiduje trojana?
>

Nie, ale zapobiegnie talkim problemom w przyszłości. Przeczytaj jeszcze
raz post przedpiścy i zrozumiesz może.

-- 
Pozdrawiam
Andrzej Kaczmarczyk
Received on Sat Nov 6 10:15:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 06 Nov 2004 - 10:42:01 MET