[ponownie] Zle dziala mi zegar

Autor: Fantom <szczukot_at_skasujto.poczta.onet.pl>
Data: Tue 26 Oct 2004 - 08:09:11 MET DST
Message-ID: <clkptf$sk0$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam ponownie
No juz nie wiem gdzie pisac i czego to moze byc wina. Czy sprzetu czy
oprogramowania. Chodzi o to, ze ciagle mi sie spoznia zegarek na kompie.
Chodzi on 24/7 - nonstop. No i po np godzinei od usatwienia nagle cos sie z
nim dzieje. Probowalem go 'przylapac' kiedy sie rozjezdza, ale kilkanascie
minut obserwacji nic nie daje. i nagle przychodze np po godzinie a on juz ma
opoznienie rzedu 30 min. a np przyjde po 24 godzinach a on ma opoznienie o
22 godziny !! (czyli tylko 2 godziny nabilo). Czego to moze byc wina ?
Plyta glowna ?
Czy jakies oprogramowanie moze cos mieszac (W2K) ?

Fantom
ps. Mimo, ze wiedzialem, ze to nie bedzie trafione wymienilem nawet
bateryjke na plycie
Received on Tue Oct 26 08:10:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Oct 2004 - 08:42:09 MET DST