Użytkownik "Wiktor S." <look@my.sig> napisał w wiadomości
news:cjko3n$olu$1@news.onet.pl
> Na pulpicie powstał mi tajemniczy folder o nazwie aaa, a w nim drugi,
> też aaa (czyli aaa\aaa), pusty.
> Próba jego usunięcia kończyła się komunikatem że jest niezbędny do
> pracy systemu i nie można usunąć. Mogłem za to zmienić nazwę i
> przenieść w inne miejsce. System plików jest NTFS, pomyślałem że
> przeniosę wrzoda na partycję FAT32 i tam powinien stracić magiczność.
> I rzeczywiście - dało się przenieść, dało się usunąć, ale po
> restarcie pojawia się znowu (już na FAT32). Jak się pozbyć
> dziadostwa? Mógłbym co prawda ukryć w jakimś podkatalogu, ale trochę
> denerwuje fakt istnienia czegoś takiego ;-)
Poszukaj Process Explorerem z Sysinternals, co go zakłada.
Pewnie jakiś trojan.
-- M. [MVP] "Use Google, stupid!" /odpowiadając zmień px na pl/Received on Sat Oct 2 11:25:15 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Oct 2004 - 11:42:01 MET DST