Dnia Sat, 14 Aug 2004 15:39:30 +0200, amstaff_25 napisał(a) w wiadomości
<63ff.000004d7.411e1611@newsgate.onet.pl> :
> Witam
> Mam windowsa 2000 i dziwaczny problem z wylaczeniem systemu. Kiedy chce
> wyłączyc komputer to wiadomo start->zamknij->zamknij system. W pracy, w domu u
> moich rodziców komputer (tez obydwa mają win2000) sie wylacza bez koniecznosci
> wyjmowania kabla z tylu kompa,wszystko sie ladnie wygasza i komputer wylacza
> sie automatycznie. A u mnie na odwrót,system sie zamyka,wyswietla sie
> napis "Mozesz bezpiecznie wylaczyc komputer" no i musze wyjmowac kabel z tylu
> co juz trwa dosyc dlugo i jest bardzo denerwujace i co wiecej, slychac jakies
> trzaski przy wsadzaniu kabla kiedy chce komputer uruchomic i wskutek takiej a
> nie innej eksploatacji musze kilkakrotnie wkladac i wyjmowac kabel. Po prostu
> cos sie zaczyna psuc. Moje pytanie jest krotkie:czy takie a nie inne wylaczanie
> sie systemu jest winą jakis ustawień? Dzieki za sugestie ewentualne.
>
> pzdr
Po pierwsze musi to być kommp ATX , po drugie włącz w biosie
zarządzanie
ACPI.
-- Pozdrawiam Konsar janek@brod.plReceived on Sat Aug 14 21:20:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Aug 2004 - 21:42:04 MET DST