Zauwazylem od pewnego czasu, ze co jakis czas w serwerze W2k wiesza sie
karta sieciowa i to wiesza sie w taki sposob, ze przestaje wysylac
jakiekolwiek pakiety. Pakiety ktore sa do niej wysylane - sa przez nia
odbierane co widac w statystyce polaczenia, natomiast nic nie jest
wysylane. Zdarza sie to srednio raz na dwa tygodnie, nieregularnie.
Skutek jest wiadomy - nie mozna nawiazac zadnego polaczenia z serwerem,
nikt nie dostaje IP z DHCP, nikt nie ma bramy, DNSa - nikt nie ma nic;)
Pomaga restart serwera.
DZis zdarzylo sie to po raz kolejny i chyba zaczynam kojarzyc ta sprawe
z faktem takim, ze automatyczny update ma gotowe sciagniete updaty i
czeka na decyzje o zainstalowaniu, bo porzednim razem tez tak bylo.
Czy ktos tez sie z czyms takim spotkal? Czy te dwa fakty moga byc
powiazane, czy jest to zwykly zbieg okolicznosci, a jezeli moga byc
powiazane, to czy jest to dzialanie celowe (znaczy jakies dodatkowe
zabezpieczenie, czy ch** wie co) czy poprostu jakis blad 2tyski, ktory
trzeba gdzies usunac?.
Karta sieciowa sprawdzana - OK. Sterowniki do niej - tez sprawdzane,
kilka roznych wersji, na wszystkich dzieje sie to samo.
-- Pozdrowienia!!! Aik - www - temporarly out of service. GG# 696358 GSM 504 166 925 - - ilekroc zapragniesz:)Received on Tue Aug 3 13:35:27 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Aug 2004 - 13:42:02 MET DST