Windows 2000,
włączam komputer, ładuje się przez jakiś czas, pojawia się sprawdzanie dysku
(dla ustalenia uwagi - nie jest to partycja systemowa, ale jakas poboczna w
FAT32), sprawdzanie przechodzi do konca, potem wyswietla (pod tymi wszystkimi
napisami dotyczacymi sprawdzania) kilka kropek (cztery lub piec) i RESET
i tak w kółko
system nie chce sie uruchomic.
Czy ktos ma jakies pomysly jak go podniesc bez ponownej instalacji systemu?
Czy jest jakis sposob zeby sie dowiedziec dlaczego on sie w ogole resetuje?
Bede bardzo wdzieczny za wskazowki.
ostatnia sesja zakonczyla sie samoczynnym resetem komputera i od tego czasu
winda nie chce wstac. :o(
Pozdrawiam
Slawek
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Sat Jun 5 17:05:17 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Jun 2004 - 17:42:01 MET DST