Radosław Sokół wrote:
>
> A nie można w regulaminie zastrzec obowiązku utrzymania
> bezpieczeństwa komputera podłączonego do sieci pod rygorem
> chwilowego zawieszenia funkcjonowania usługi wywołanego
> zagrożeniem prawidłowego funkcjonowania te usługi powstałego
> z winy klienta?
OK, to rzuce ci tylko kilka potencjalnych problemow prawnych/uzytkowych
ktore takie niby proste stwierdzenie daje:
- jak zdefiniujesz bezpieczenstwo komputera podlaczoneg do sieci (jezeli
chcesz miec to w regulaminie musisz dokaldnie opisac co to znaczy
inaczej bedizesz mial skargi i procesy)
- kto bedzie ocenial i sprawdzal maszyny czy sa zgodne z powzszym i czy
bezpiecenstwo zostalo zlamane(ja nie dam ISP pelnych praw do
przegladania konfiguracji mojego komputera :) ) i na podstawie jakich
uprawnien?
- jezeli juz ktos bedzie kontrolowal takie maszyny (bo jakos to
naruszenie trzeba stwierdzic, to kto odpowie za naruszenia prywatnosci
- jak udowodnic zlamanie bezpieczenstwa (logi, ok logi mozna sfalszowac,
niezalezne logi - czyje ??)
ISP nie wygrzebalby sie od oskarzen, skarg i zadan finansowych - sam
bylbym pierwszym ktory by ich zaczal o to oskarzac.
Z rzeczy mniej prawnych - kto mialby to naprawiac czyli poprawiac
niedociagniecia bezpieczenstwa. Kolo mowi - mi to nie rpzeszkadza, ja
sie ni znam i nikomu nie chce placic bo mi to nie przeszkadza i nie dbam
o bezpieczenstwo. zaplacilem, nie chcecie mi swiadczyc uslugi - porpawcie..
Tak pomysl chwile - czy nic ci nie mowia analogie do rynku i innych sfer
zycia w ktorym sa oszustwa itp, a jednak kolejne regulacje prawne
wprowadzajace ograniczenia , mechanizmy ochrony itp nic nie poprawiaja,
jedynie zwiekszaja liczbe sposobow na ich obejscie
-- Tomasz Onyszko [MVP] T.Onyszko@w2k.pl http://www.w2k.plReceived on Wed Jun 2 09:45:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Jun 2004 - 10:42:01 MET DST